W półfinałowym odcinku Karolina Olszewska i jej partner Tymek Sobczyk zatańczyli taniec współczesny. Jurorzy po raz kolejny byli pod wrażeniem występu 12-letniej dębiczanki i 14-latka z Nowej Wsi.
- Nie wyobrażam sobie po prostu finału bez was. I mówię to z pełną odpowiedzialnością. Karolina nie miałaś łatwego życia w tym programie. Ciągle były solówki, ciągle udowadniałaś, że jesteś po prostu doskonała i dzisiaj po raz kolejny pokazałaś, że finał You Can Dance nie może się odbyć bez ciebie
- podkreślił przewodniczący jury Agustin Egurrola.
Zachwytu i sympatii nie potrafiła ukryć pozostała dwójka oceniających występy uczestników programu.
- Nie wiem jak to się stało ale wasza dwójka razem tworzy po prostu rzeczy nie z tej ziemi - mówiła tancerka Klaudia Antos, która na koncie ma m.in. występy u boku Jenifer Lopez.
Z kolei Misha Kostrzewski przyznał, że duet Karoliny i Tymka jest po prostu top. I w skali 0 do 10 przyznał im notę 10,5.
- Nie chcę was oceniać, bo jak widzę coś takiego, to tego się nie ocenia. To jest cudo i jeszcze raz brakuje mi słów. To jest po prostu wielka sztuka - podsumował ich występ.
Mimo przychylności jurorów, Karolina znów musiała zatańczyć solówkę. Ale już w najbliższą niedzielę dębiczanka będzie walczyć o wygraną w "You Can Dance - Nowa Generacja". Jak mówi stara łacińska sentencja PER ASPERA AD ASTRA czyli PRZEZ TRUDY DO GWIAZD. Oby te solówki przyniosły Karolince zwycięstwo! Trzymamy mocno kciuki.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
