Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karpaty podejmują Wisłę Kraków na Bursakach

luci
Jefimow
Dziś siatkarki PWSZ Karpat Krosno meczem z Wisłą Kraków zakończą bardzo udany dla nich rok 2013. Marzy im się zwycięstwo.

- To był najbardziej udany rok w historii żeńskiej siatkówki w Krośnie, warto byłoby go zakończyć zwycięstwem - mówi Dominik Stanisławczyk, trener Karpat.

Zadanie nie wydaje się być trudne, bo "Karpatki" są znacznie wyżej notowanym zespołem od krakowianek. Niestety miejscowe będą musiały radzić sobie po raz kolejny bez swojej podstawowej atakującej Iwony Grzegorczyk. Jedna z najlepszych zawodniczek Karpat skręciła kostkę i choć początkowo nie wyglądało to groźnie okazało się, że musi pauzować kilka tygodni.

- Brak Iwony w składzie to dla nas duże osłabienie, ale staramy się jakoś załatać dziurę po niej - tłumaczy Stanisławczyk. - Musiałem nieco poprzestawiać niektóre zawodniczki. W poprzednim meczu z Silesią Volley Mysłowice nowe ustawienie zdało egzamin liczę, że teraz będzie podobnie.

Choć "karpatki" są faworytkami tego spotkania, nie bez obaw podchodzą do niego.

- W Krakowie wygrałyśmy po ciężkim meczu i takiego trzeba spodziewamy się w Krośnie. Nie ma mowy o rozluźnieniu i lekceważeniu rywala, z pomocą kibiców na pewno wygramy - mówi kapitan krośnianek Katarzyna Nadziałek. - Trener obiecał, że jak zwyciężymy to puści nas do domów od razu po meczu. A jak nie wygramy? Takiego scenariusza nie może być.
Początek dzisiejszego spotkania o godzinie 18 w hali przy ul. Bursaki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24