Karta seniora w Rzeszowie? Tak chcą radni PiS

Projekt uchwały już przygotowaliśmy i chcemy wprowadzić go na najbliższą sesję. Miejskie karty seniora funkcjonują już z powodzeniem w wielu miastach Polski, m.in. w Tarnobrzegu, gdzie rozwiązanie wprowadzono na początku roku - mówi Waldemar Szumny z PiS, wiceprzewodniczący Rady Miasta Rzeszowa.

Tańsze zakupy

Radni PiS proponują, aby program skierować do mieszkańców Rzeszowa w wieku 60 lat i więcej. Ci, którzy wyrobią specjalną kartę na jej podstawie będą mogli korzystać z różnego rodzaju ulg i zniżek, przygotowanych zarówno przez miasto, jak i prywatne firmy. Zadaniem urzędników będzie promowanie programu i zachęcanie do przystąpienia do niego przez jak największą liczbę firm. Tak samo działa w mieście Karta rodziny wielodzietnej, która uprawnia m.in. do tańszych zakupów w sklepach z obuwiem i spożywczych.

- Zniżki będzie można ustalić kwotowo, lub procentowo, a ich efektem ma być łatwiejszy dostęp dla osób starszych do różnego rodzaju usług i rozrywek - wyjaśnia Waldemar Szumny.

Wzorem innych miast rzeszowscy radni chcą docelowo zbudować dużą siatkę instytucji, składającą się m.in. z ośrodków sportowych i rekreacyjnych, przychodni rehabilitacyjnych, gabinetów stomatologicznych, instytucji kultury, restauracji i sklepów. W zamian za przystąpienie do programu, partnerzy akcji mają być promowani na miejskich stronach internetowych jako firmy przyjazne seniorom.

Każda z nich ma otrzymywać specjalne oznaczenie w formie naklejek, które będzie można nakleić np. na drzwiach wejściowych. Według projektu uchwały, warunkiem wydania karty seniora będzie wypełnienie i złożenie wniosku w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej lub w urzędzie miasta, np. w wydziałach spraw obywatelskich i zdrowia. Dokument ma być bezpłatny.

Sprawa do przemyślenia

Temat był konsultowany m.in. w poniedziałek podczas spotkania prezydenta Tadeusz Ferenca z mieszkańcami osiedla Zalesie. Stanisław Ząbek, radny prezydenckiego Rozwoju Rzeszowa przekonuje, że władze miasta są rozwiązaniu przychylne.

- Ale do sprawy trzeba podejść rozsądnie, sprawdzając najpierw, jaki będzie koszt wprowadzenia takiej karty. Owszem, aktywny senior da zarobić przedsiębiorcom, którzy dzięki temu zapłacą wyższy podatek do kasy miasta. Ale z drugiej strony pamiętajmy, że miasto ma dużo wydatków, tylko do komunikacji miejskiej co roku dopłacamy 40 mln zł. Zanim podejmiemy uchwałę, potrzeba dokładnie przekalkulować ewentualne zyski i straty - mówi najstarszy rzeszowski radny.