Karty zamiast biletów

Studenci WSIiZ oraz Politechniki mają już elektroniczne legitymacje, które mogą być wykorzystane jako bilety MPK. Do wydania takich legitymacji przygotowuje się również Uniwersytet.

- Myślę, że z nowym rokiem akademickim będziemy mogli w Rzeszowie wprowadzić bilet bezstykowy - zapowiada Wiesław Pomianek, dyrektor rzeszowskiego MPK.

Nie tylko studenci

Bilet bezstykowy ma wielkość karty kredytowej. Będą na nim zapisane wszystkie dane osobowe oraz zdjęcie. W formie elektronicznej zostaną tu również wpisane informacje, jaki bilet opłaciliśmy i na jaki okres. Kontrolerzy odczytają dane specjalnym czytnikiem.

Od jesieni każdy mieszkaniec Rzeszowa będzie mógł sobie wypożyczyć taką kartę za kaucją w wysokości ok. 20 zł. W razie zgubienia karty, kaucja przepada.
W przyszłości również legitymacje uczniowskie mają być przystosowane jako bilety

Podzielą się zyskami

- Wprowadzenie systemu kosztuje kilkaset tysięcy złotych. W części sfinansuje to MPK, w części firma, która będzie system obsługiwać. Później podzielimy się zyskami z zakupu biletów - mówi Pomianek.

W tej chwili dwie firmy starają się o kontrakt na wprowadzenie bezstykowego biletu w Rzeszowie. W przyszłości elektroniczna karta może służyć również jako karta płatnicza za usługi miejskie, np. jako bilet wstępu.