Kasy fiskalne dla większości przedsiębiorców. Od lekarza dostaniesz paragon

Od 1 marca kasy fiskalne musi mieć większość przedsiębiorców bez względu na osiągane obroty. Czy to dobre posunięcie?

Na pewno wymusi u tysięcy przedsiębiorców wprowadzenie tych urządzeń. Dotknie to między innymi fryzjerów, stomatologów, mechaników, prawników oraz lekarzy. Uważam jednak, że wprowadzenie kas fiskalnych generalnie można oceniać za dobre posunięcie. Szczególnie z punktu widzenia skuteczności ściągania podatków przez aparat skarbowy, bo ten krok przyczyni się zapewne do większych efektów w tym zakresie.

Przedsiębiorcy mają jednak odmienne zdanie na ten temat.

Tylko na początku może być to problematyczne dla niektórych, zwłaszcza mniejszych zakładów fryzjerskich czy mechaników samochodowych. Dla nich oznacza to dość wysoki jednorazowy wydatek. Poza tym muszą się przygotować, a przede wszystkim przyzwyczaić do obsługi kasy fiskalnej. Warto zauważyć, że mieli dwumiesięczny okres przejściowy w stosowaniu tego obowiązku.

Czy lekarze rzeczywiście zaczną nam wystawiać paragony? Niektórzy mieli przecież już taki obowiązek i tego nie robili.

Też mocno zastanawiam się nad tym, jak będzie stosowany obowiązek przekazywania paragonu pacjentowi. Tym bardziej że jest duże grono klientów, którzy niespecjalnie przejmują się tym, czy otrzymuje paragon, czy nie. Stosowanie kas fiskalnych na przykład u lekarzy prowadzących niewielkie gabinety, którzy do tej pory byli zwolnieni z tego obowiązku, może być kłopotliwe. Z prostego powodu, ich pacjenci nieprzyzwyczajeni do paragonów, mogą po prostu się ich nie domagać, a wręcz nawet nie chcieć. Choć warto zauważyć, że część lekarzy dalej będzie zwolniona z obowiązku przekazania paragonu, ale dotyczyć to będzie tylko tych, którzy nie rozliczają się bezpośrednio z pacjentem, bo realizują usługi w ramach kontraktu z NFZ lub innego podmiotu gospodarczego.