Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katarzyna Wenerska z Developresu Rzeszów: Największy "problem" jest z Malwiną

Łukasz Pado
Łukasz Pado
Katarzyna Wenerska to podstawowa rozgrywająca Developresu Rzeszów
Katarzyna Wenerska to podstawowa rozgrywająca Developresu Rzeszów krzysztof kapica
- Ten zdobyty Puchar Polski dodał nam „powera” do lepszej gry i zdobycia mistrzostwa - mówi Katarzyna Wenerska, siatkarka Developresu Bella Dolina Rzeszów.

Jechałyście na finał Pucharu Polski do Nysy, jako murowany faworyt, a mimo to po wygranej cieszyłyście się jak dzieci...
Większość z nas pierwszy raz grała na takim turnieju i to dla nas pierwsze takie trofeum. Dlatego ta radość była tak ogromna i trwa do dziś. Oprócz tego było to fajne wydarzenie, fajne mecze i fajnie wszystko wyszło. Mecze nie były takie łatwe, jak można wnioskować po wynikach, dlatego też tak duża radość.

Taki sukces dodaje kopa? Bo to nie koniec grania i wygrywania w tym sezonie…
No tak. Zaczynamy już w poniedziałek z Bielskiem i już wiemy, że te mecze będą bardzo ciężkie, bo patrząc na naszą rywalizację z sezonu zasadniczego, gdzie oba mecz kończyły się po 3:2, to spodziewam się kolejnej ciężkiej walki. Myślę, że jednak ten zdobyty Puchar Polski dodał nam „powera” do lepszej gry i do tego, żeby zrobić kolejny krok do wygrania ligi.

Macie nową atakującą Malwinę Smarzek. Kiedy pani się dowiedziała o tym, że przyjdzie, pierwszą myślą było „Jak to się do niej grało”? W końcu grałyście razem w reprezentacji.
Było w głowie coś takiego. Bo na kadrze spędziłyśmy ze sobą trochę czasu, rozegrałyśmy jeden sezon. Myślę, że to zdecydowanie ułatwiło nam wspólne granie, bo przed wyjazdem do Nysy miałyśmy tylko dwa treningi ze sobą. Nie było tak, źle więc z tej kadry coś tam zapamiętałam. Myślę, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej.

Developres Rzeszów pokonał w finale Legionovię Legionowo i z...

Ma pani teraz trzy atakujące, zupełnie inne. Wysoka Malwina, trochę niższe Bruna Honorio i Iza Rapacz. Zmiana duża…
Trener ustala skład i mi pozostaje się do tego dopasować. Z Izą i z Bruną rozegrałyśmy już cały sezon, więc tu nie ma się czego bać. Największy problem, choć nie nazywałabym tego problemem, to zgranie z Malwiną, ale myślę, że będzie dobrze.

W waszym pierwszym wspólnym meczu w Nysie wyglądało, jakbyście grały ze sobą jedna kilka miesięcy. A może to Malwina jest taką zawodniczką, że jak się jej nie dogra, to i tak sobie poradzi.
Bardzo możliwe, ale o ocenę tych zagrań trzeba spytać Malwinę.

Trzeba się obawiać rywalizacji w ćwierćfinale z BKS-em Bielsko-Biała?
To bardzo młody i ambitny zespół. Dużo zależeć będzie od tego, jak my zagramy. Jeśli zagramy swoją najlepszą siatkówkę, to powinnyśmy mieć mecz pod kontrolą. Bielsko bywa jednak nieobliczalne i dlatego nastawiamy się na ciężkie mecze. Nie można lekceważyć przeciwnika.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24