Katastrofa w Rzeszowie. Motor przejechał Stal

- Koniec świata, katastrofa, tragedia - tak komentowali występ rzeszowskiej drużyny kibice Motor odsłonił wszystkie słabości gospodarzy, którzy po długiej przerwie jakby zapomnieli, jak się jeździ i byli tłem dla ekipy trenera Dariusza Śledzia.

Obie drużyny tuż przed tym starciem dokonały zmian. Lublinianie wypożyczyli z Fogo Unii Leszno juniora Wiktora Trofimowa, a Stal sięgnęła - też na zasadzie wypożyczenia - po Kamila Kiełbasę z Wandy Kraków.

Stawka była wysoka, grały nerwy, ale żaden z kibiców Stali nie spodziewał tak fatalnego początku w wykonaniu gospodarzy. Lublinianie zaczęli od zwycięstwa 5:1. Nick Morris najechał na taśmę, zastąpił go Wiktor Lampart, który nie dał rady duetowi Motoru: - Stanisław Burza - Bjarne Pedersen. Para juniorów Motoru wygrała także bieg młodzieżowy. W trzecim wyścigu zwyciężył wreszcie zawodnik Stali. Zrobił to Nicklas Porsing, który zastąpił awizowanego wcześniej w składzie Josha Grajczonka, który nadal odczuwa skutki kontuzji. Po czwartej gonitwie, trzeci raz sukces swojej drużyny (4:2) fetowali fani z Lublina. Stawili się w Rzeszowie w sile około 1000 osób. - Wygra Motor - byli pewni siebie przed rozpoczęciem rywalizacji.

Ta pewność siebie rosła w ekipie gości z biegu na bieg. Przed piątą gonitwą fatalnych zdarzeń dla Stali ciąg dalszy - tym razem na taśmę najechał Eric Riss, zastępujący go Kiełbasa przegrał nawet z Burzą, który nawet drugiej lidze rzadko zdobywał punkty. Triumfował Pedersen przed Porsingiem. W wyścigu szóstym para Miesiąc - Jeleniewski odniosła podwójne zwycięstwo nad braćmi Lampartami. Znów z kretesem zawiódł Dawid, kapitan "Żurawi".

- Masakra - kręcili głowami rozgoryczeni kibice Stali, która przegrywała 14:28. Dopiero w ósmym wyścigu, wygranym podwójnie przez braci Lampartów, kibice z Rzeszowa mieli odrobinę radości. Ale tylko odrobinę, bo w następnej odsłonie wszystko wróciło do normy, a Motor do wygrywania. W biegu numer 10 bezmyślnością popisał się Riss, który po upływie dwóch minut zamiast stanąć pod taśmą czekać na start, robił sobie koleinę. Został oczywiście wykluczony, Motor wygrał dubletem i znów zwiększył przewagę, przeważał bowiem 38:22.

Stal Rzeszów - Speed Car Motor Lublin 38:52

Stal:
9. Nick Morris 10+2 (t,3,2,1*,3,
10. Marcel Szymko 0 (d,0,-,-,-)
11. Nicklas Porsing 11 (3,2,1,3,0,2)
12. Eric Riss (d,t,w,-)
13. Dawid Lampart 8 (d,0,3,0,2,3)
14. Kamil Kiełbasa (0,0,-,0)
15. Wiktor Lampart 9+1 (1,2,2,1,2*,1)
Trener janusz Stachyra

Motor:
1. Bjarne Pedersen 9+2 (2*,3,1,1*,2)
2. Stanisław Burza (3,1,0,-)
3. Daniel Jeleniewski 12+1 (1,2*,3,3,3)
4. Paweł Miesiąc 8 (2,3,1,2,0)
5. Robert Lambert 9+1 (3,2,3,1*,0)
6. Oskar Bober 6 +1 (3,1,0, 2)
7. Wiktor Trofimow 4+1 (1,1,2*)
Trener Dariusz Śledź

NCD - 65,09, sek . - uzyskał w 3. wyścigu Nicklas Porsing . Sędziował: Grzegorz Sokołowski (Ostrów Wlkp.). Widzów: 6000 (w tym około 1000 z Lublina).

Wyścigi:
1. Pedersen (66,18), Burza, W. Lampart, Szymko, Morris1:5
2. Bober (65,62), W. Lampart, Trofimow, Kiełbasa2:4 3:9
3. Porsing (65,09), Miesiąc, Jeleniewski, Riss (d/4)3:3 6:12
4. Lambert (65,55), W. Lampart, Trofimow, D. Lampart (d)2:4 8:16
5. Pedersen (65,69), Porsing, Burza, Kiełbasa, Riss (t)2:4 10:20
6. Miesiąc (65,19), Jeleniewski, W. Lampart, D. Lampart 1:5 11:25
7. Morris (65,66), Lambert, Bober, Szymko3:31 4:28
8. D. Lampart (65,69), W. Lampart, Pedersen, Burza5:1 19:29
9. Jeleniewski (65,15), Morris, Miesiąc D. Lampart 2:4 21:33
10. Lambert (66,01) Trofimow, Porsing, Riss (w)1:5 22:38
11. Jeleniewski (65,35), D. Lampart, Morris, Bober3:3 25:41
12. Porsing (66,06), Bober, Pedersen, Kiełbasa3:3 28:44
13. Morris (65,66), Miesiąc, Lambert, Porsing 3:3 31:47
14. D. Lampart (65,87), Pedersen, W. Lampart, Miesiąc 4:235:49
15. Jeleniewski (65,09), Porsing, Morris, Lambert 3:3 38:52