Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice CWKS Resovii mają dość czekania na stadion. Apelują do władz Rzeszowa

Bartosz Gubernat
Bartosz Gubernat
Tak nowy stadion ma wyglądać według koncepcji przygotowanej przez architektów.
Tak nowy stadion ma wyglądać według koncepcji przygotowanej przez architektów. ZK Architekci
Grupa kibiców CWKS Resovii jest zaniepokojona planami zagospodarowania terenów koło stadionu osiedlem mieszkaniowym. Wobec przeciągającego się od lat rozpoczęcia przebudowy ich stadionu obawiają się, że siedziba ich ukochanego klubu może przestać istnieć.

Podkarpackie Centrum Lekkiej Atletyki ma powstać na bazie stadionu przy ul. Wyspiańskiego. Ma to być obiekt przeznaczony zarówno dla lekkoatletów, jak i piłkarzy. Niestety inwestycja, którą miasto ma realizować wspólnie z marszałkiem województwa i ministerstwem sportu od lat pozostaje jedynie zapowiedzią.

CWKS Resovia mimo awansu do I ligi piłki nożnej nie może grać na swoim stadionie, bo nie spełnia on wymogów tej klasy rozgrywkowej. Były szkoleniowiec „pasiaków”, Szymon Grabowski zwrócił ostatnio uwagę, że klub potrzebuje swojego miejsca, bo bez niego powoli przestanie istnieć. Teraz na problemy zwracają uwagę kibice, którzy wystosowali apel do władz miasta i miejskich radnych.

Kibice Resovii chcą zdecydowanych działań

„W związku z wciąż niewykonaną inwestycją Podkarpackie Centrum Lekkoatletyczne oraz na skutek pojawiających się w mediach doniesień o niezwykle radykalnym jak na warunki rzeszowskie sposobie zagospodarowania terenów bezpośrednio przyległych do obiektów sportowych klubu CWKS RESOVIA Rzeszów, my, jego kibice i sympatycy pragniemy wyrazić ogromne zaniepokojenie tym stanem rzeczy, traktując powyższe, jako zagrożenie dla przyszłości naszego klubu i obiektów sportowych jemu przynależnych”

– czytamy w liście do prezydenta i rady miasta.

Dalej kibice zwracają uwagę, że pomimo upływu wielu lat i składanych nieustanie obietnic o rychłym rozpoczęciu prac budowlanych kompleks sportowy przy ulicy Wyspiańskiego 22 wciąż nie może doczekać się realizacji.

„Klub sportowy z ponad 115 letnią tradycją pozostaje bez infrastruktury godnej jego zaangażowaniu w promocje Rzeszowa nie tylko na arenie ogólnopolskiej, ale i międzynarodowej. Nie ma i nigdy nie będzie naszej zgody na dające się słyszeć szczególnie w ostatnim czasie próby deprecjonowania celowości tej tak newralgicznej dla przyszłości naszego klubu inwestycji, czego usprawiedliwieniem miałaby być rzekomo zwykle niska frekwencja na stadionie” – piszą w apelu sympatycy Resovii.

Wytykają miastu wieloletnią opieszałość i wzywają do podjęcia radykalnych działań, których celem będzie rozbudowa stadionu i racjonalne zagospodarowanie terenów wokół niego.

- Wieloletni brak konkretnego wsparcia dla naszej sprawy szczególnie mocno kontrastuje w zestawieniu z uskutecznianym niemalże na każdej sesji rady miasta zaangażowaniem prezydenta i was drodzy radni w interes bynajmniej nie sportu rzeszowskiego, ale branży deweloperskiej. Kibice chcą stanowczych kroków w kierunku budowy PCLA, oraz odrzucenia planu zagospodarowania okolic stadionu, który nie uwzględnia tego obiektu. Domagają się także publicznej dyskusji ten temat.

Rzecznik prezydenta Rzeszowa: sprawa się przeciąga z winy CWKS Resovii

Co na to miasto? Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa potwierdza, że apel kibiców dotarł już do ratusza. Ale ich zarzuty uważa za bezzasadne.

- Rzeczywiście, sprawa budowy centrum lekkoatletycznego ciągnie się długo, ale tylko i wyłącznie z winy CWKS Resovii – mówi rzecznik prezydenta.

I wylicza, że w 1981 roku skarb państwa oddał Resovii w wieczyste użytkowanie grunty w rejonie stadionu.

– W 1999 roku Resovia sprzedała działki ówczesnej Wyższej Szkole Pedagogicznej. W 2011 roku klub sprzedał prawo wieczystego użytkowania spółce Res-Vita. Następnie grunty były przekazywane prywatnym osobom. Dopiero od lipca tego roku miasto jest znowu właścicielem terenów i od tego czasu może być na nich inwestorem

– wyjaśnia Maciej Chłodnicki.

I zapewnia, że projekt centrum lekkiej atletyki jest ju w przygotowaniu i ma być gotowy do końca grudnia.

- Natomiast na początku roku chcemy ogłosić przetarg na budowę stadionu, która będzie rozłożona na dwa lata. Zadanie realizuje miasto, ale będzie współfinansowane przez marszałka i ministerstwo sportu. Tezy wypowiadane w apelu kibiców są nieprawdziwe i wynikają z niewiedzy na ten temat – ocenia Maciej Chłodnicki.


STADION: Szymon Grabowski trener Resovii Rzeszów. Apklan Resovia w Fortuna 1 Lidze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24