Spotkanie z wielkim sportem zaczęło się od siatkarskich eliminacji do mistrzostw Europy. Rywalem naszych pań była drużyna z Chorwacji, która "poległa" w Mielcu 3:0. Jak twierdzi Janusz Biesiada, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, duża w tym zasługa miejscowej publiczności, która na mecz stawiła się w nadkomplecie. Koszulki, flagi, głośne trąbienie i bębnienie oraz śpiewy i okrzyki kibiców, którzy dopingowali polskie zawodniczki sprawiały, że atmosfera podczas meczu była niezwykła. - To naprawdę wielkie i niepowtarzalne przeżycie - powiedział Tomasz Leyko, prowadzący mecz. - Kibice mieleccy są fachowcami jeśli chodzi o siatkówkę. Mają swój udział w wysokim czwartym miejscu, które zajęła drużyna Telenetu. Prezes Biesiada powiedział mi, że nie można zmarnować takiego dopingu i zapewnił, że kadra wróci do Mielca by grać w tej hali, dla tych kibiców - powiedział.
Podobne nastroje mieli organizatorzy meczu męskich reprezentacji w piłce ręcznej Polska-Białoruś. Choć na to spotkanie przyszło nieco mniej publiczności, atmosfera była podobna do tej z meczu siatkarskiego. - Nie najlepszy parkiet całkowicie zrekompensował doping kibiców. Dzięki nim zawodnicy w ostatnich minutach ruszyli do walki i choć przegrywali jednym golem, mecz zakończyli dwubramkowym zwycięstwem - przyznał Bogdan Zajączkowski, trener reprezentacji w piłce ręcznej.
Mieleccy kibice czekają na kolejne spotkania międzypaństwowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc