Kibice w Rzeszowie chcą, aby żużlowa Stal nadal wygrywała i awansowała do 1 ligi, a w Krośnie czekają na zmiany i dobre dni ich „Wilków”

Przypomnijmy, leszczynianie w piątek mają mecz wyjazdowy ze Stalą Gorzów, a w niedzielę, także na wyjeździe, zmierzą się z Falubazem Zielona Góra. Nic dziwnego, że dmuchają na zimne i swoje młode gwiazdy oszczędzają, zwłaszcza, że Kolejarz i tak wyżej trzeciego miejsca, które obecnie zajmuje, przed rundą play-off nie podskoczy. Inna sprawa, że dwójka juniorów Kolejarza - Szymon Szaluderbach i Wiktor Trofimow - to zawodnicy, którzy potrafią jeździć i para młodzieżowców Stali: Arkadiusz Potoniec i 16-latek Michał Curzytek, który w sobotę zadebiutuje w meczu ligowym, będą mieli bardzo wysoko postawioną poprzeczkę.

„Żurawie” awizują najmocniejsze zestawienie z Nickiem Morrisem, Gregiem Hanco-ckiem i Tomaszem Jędrzeja-kiem. W tej sytuacji szanse Stali na trzy punkty w tym bardzo ciekawym spotkaniu jeszcze bardziej wzrosły, co jednak nie oznacza, że gospodarze, za którymi mocno zaciskać będą kciuki w Ostrowie Wielkopolskim, nie postawią faworyzowanym gościom z Rzeszowa twardych warunków na swoim specyficznym trochę torze. Na rzeszowskim owalu rawicka ekipa uległa podopiecznym trenera Mirosława Kowalika po starciu, które trzymało w napięciu do ostatniego wyścigu, tylko 43:44.

Trener Kowalik na rewanż poprzestawiał trochę pary. I tak Nick Morris pojedzie z Edwardem Mazurem, który prezentuje podobną formę, jak Nicklas Porsing; Karol Baran z Gregiem Hancockiem, a Tomasz Jędrze-jak z Arkadiuszem Potońcem. Stalowcy mają zaplanowany dziś drugi w tym tygodniu trening, który raczej nie powinien wpłynąć na wybory trenera Kowalika.

Kolejarze awizują Ricky Wellsa, Arkadiusza Pawlaka, Jaimona Lidseya, Damiana Balińskiego oraz wspomnianych Szymona Szaluderbacha i Wiktora Trofimowa. Pierwszy wyścig o 17.15.

Na potknięcie Stali mocno liczy Ostrovia, która z dorobkiem 18 punktów prowadzi w tabeli i marzy jej się utrzymanie tej lokaty do play-offów. Stal Rzeszów ma jedno oczko mniej, ale też rozegrała jedno spotkanie mniej od teamu z Ostrowa. Drużynę prowadzoną przez trenera Mariusza Staszewskiego do końca rundy zasadniczej czekają jeszcze trzy spotkania: domowe z OK Kolejarzem Opole (w niedzielę) i Stalą Rzeszów (19.08) oraz wyjazdowy pojedynek z KSM Krosno (12. sierpnia). Stal ma jeszcze do rozegrania cztery mecze: w sobotę w Rawiczu, potem - awansem u siebie podejmować Polonię Bydgoszcz (5.08), z kolei do Rzeszowa przyjedzie PSŻ Poznań (12.08); a następnie Hancock i spółka zameldują się w Ostrowie (19.08). To ostatnie starcie zapewne zadecyduje o tym, kto - Stal czy Ostrovia wygrają rundę zasadniczą i przystąpią do play-offów z pierwszego miejsca. Chyba, że stanie się cud i napaleni na awans żużlowcy Ostrovii dostaną prztyczka w nos w... Krośnie. Byłby to pierwszorzędny numer w wykonaniu „Wilków”, które pod obecnym kierownictwem i obecną nazwą po tym sezonie zakończą działalność.

KSM, drugi przedstawiciel Podkarpacia w drugiej lidze w 11. kolejce, czyli w ten weekend pauzuje. W Krośnie jednak nie słabną emocje związane z zapowiedzianą zmianą warty i mającej jej towarzyszyć zmianie nazwy klubu. Ma to być podobno powrót do KKŻ. W roli odnowicieli mają wystąpić wywodzący się z Krosna dziennikarze - Gabriel Waliszko i Jakub Zborowski. W żużlowym środowisku miasta aż huczy od plotek. W sierpniu ma się wiele wyjaśnić. Kibice czekają tylko na dobre informacje.

POPULARNE NA NOWINY24/SPORT:

Najciekawsze transfery na Podkarpaciu w 1, 2, 3 i 4 lidze [ZDJĘCIA]

Francja - Chorwacja MEMY Internet komentuje finał MŚ

Stal Mielec pozyskała napastnika z Hiszpanii

ZOBACZ TAKŻE - Mirosław Kowalik, trener Stali Rzeszów po meczu z KSM Krosno