Kiedyś było tu schronisko młodzieżowe. Teraz w Wieszczynie powstał dworek Szumilas oraz restauracja

Wieszczyna to mała wioska w Górach Opawskich, leżąca w gminie Prudnik, na stokach góry Długoty, tuż obok polsko-czeskiej granicy. Po wojnie wybudowano tu prewentorium dziecięce, ale w latach 90. budynek został opuszczony.

W 2010 r. za symboliczną złotówkę Urząd Marszałkowski w Opolu przekazał go gminie Prudnik. Miasto zdobyły dotacje z Unii Europejskiej i zrobiło ze starego obiektu nowoczesny obiekt turystyczny.

W Wieszczynie uruchomiono schronisko młodzieżowe, które formalnie były filią schroniska w Prudniku. Jednak co roku miasto musiało ze swojego budżetu dopłacać do jego funkcjonowania, ponieważ gości było zbyt mało.

Nowe władze miasta próbowały najpierw obiekt sprzedać w przetargu, aż wreszcie w 2022 r. znalazły dla niego najemcę. Wydzierżawiła go firma turystyczna, która prowadzi w Polsce podobne obiekty. Jednak po niedługim czasie zamknęła restaurację, a na koniec przestała nawet płacić czynsz do gminy. Gmina rozwiązała umowę, a władze Prudnika kolejny raz wystawiły budynek na przetarg.

Schroniska nie udało się sprzedać, ale gmina Prudnik znalazła nowego dzierżawcę. Jest nim warszawska firma Prudentia.

Jest to ta sama firma, która prowadzi hotel Adler na rynku w Byczynie, czyli obiekt, który zyskał sławę w całej Polsce, kiedy miała go kupić Doda.

- Dzierżawimy budynek od gminy Prudnik, dworek Szumilas już działa, ruszyła też restauracja - informuje Kornelia Kulik, dyrektor regionalny firmy Prudentia. - Restauracja czynna jest od poniedziałku do niedzieli. Chcemy organizować także imprezy okolicznościowe.

W dworku Szumilas jest 50 miejsc noclegowych. Powstało także kilka nowych miejsc pracy.

- Kolejny hotel w przygotowaniu tym razem jest w Lublinie, ale na Opolszczyźnie cały czas szukamy obiektów - dodaje Kornelia Kulik.

Dworek Szumilas mieści się w wiosce Wieszczyna w gminie Prudnik.