Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowco nie czekaj na śnieg, załóż zimówki

Bartosz Gubernat
Na razie w warsztatach samochodowych nie ma kolejek. Warto więc pomyśleć o zmianie opon na zimowe.
Na razie w warsztatach samochodowych nie ma kolejek. Warto więc pomyśleć o zmianie opon na zimowe. Dariusz Danek
Jeżeli nie zmieniłeś jeszcze opon na zimowe, zrób to teraz. W warsztatach nie ma jeszcze długich kolejek, a temperatura powietrza z każdym dniem będzie niższa.

Roman Baran, Mistrz Polski w wyścigach górskich:

Roman Baran, Mistrz Polski w wyścigach górskich:

- Opony zimowe to nie fanaberia, ale podstawa bezpieczeństwa. Produkuje się je ze specjalnej mieszanki, bogatej w krzem i silikon. Dzięki temu w niskich temperaturach nie twardnieją tak, jak opony letnie. A to pomaga skrócić długość drogi hamowania na śniegu. Samochód na zimówkach łatwiej wyprowadzić też z poślizgu. Na rynku dostępnych jest wiele marek i rodzajów zimówek. Ja jestem zwolennikiem ogumienia nowego, chociaż przyznaję, że niektórzy producenci opon bieżnikowanych także oferują niezłe produkty. W skrajnych przypadkach można rozważyć także kupno zimówek używanych, ale nie powinny być zbyt stare. Ważnym kryterium wyboru jest wysokość bieżnika. Zimówki należy montować na wszystkie cztery koła. Dzięki temu auto nie traci stabilności.

O tym, że zima może zaskoczyć w każdej chwili podkarpaccy kierowcy przekonali się już na początku października, kiedy na południu regionu nieoczekiwanie spadł pierwszy śnieg. Uśpieni słoneczną aurą właściciele samochodów w popłochu zaczęli zmieniać wtedy opony. W niektórych warsztatach na montaż zimówek trzeba było czekać nawet do dwóch godzin.

Jak wynika z długoterminowych prognoz pogody, kolejnego, mocnego ochłodzenia należy spodziewać się po 10 listopada. W ciągu dnia temperatura maksymalna nie powinna przekroczyć wówczas plus pięciu stopni, a w nocy ma już regularnie spadać poniżej zera.

- W takich warunkach zimowe opony to już podstawa. Ale bez obaw można je zamontować także teraz. Chociaż w najcieplejszym momencie dnia jest nawet 12-13 stopni na plusie, rano i wieczorem temperatura spada poniżej plus siedmiu. A wtedy opona zimowa zapewnia nam znacznie większe bezpieczeństwo niż letnia, która twardnieje i wydłuża drogę hamowania - tłumaczy Andrzej Wilczyński, właściciel zakładu wulkanizacyjnego w Rzeszowie.

Za szybką wymianą opon przemawia m.in. brak kolejek. W większości warsztatów w regionie w tej chwili można to zrobić od ręki.

- Z doświadczenia wiem, że kierowcy czekają aż spadnie pierwszy śnieg. A wtedy nie nadążamy z obsługą i trzeba czekać nawet do dwóch godzin, albo umawiać się dzień wcześniej, na konkretną godzinę - tłumaczy A. Wilczyński.

W porównaniu do ubiegłego roku ceny usług nie zmieniły się. Przekładka opon, wyważenie kół i uzupełnienie powietrza kosztuje średnio 50 zł na felgach stalowych i 60 zł na aluminiowych. Podmiana, uzupełnienie powietrza i wyważenie gotowych kół to ok. 10 zł za sztukę. Podrożały za to opony.

- Średnio o 15 procent. Podwyżki wynikają z nowych przepisów ruchu drogowego Austrii i Niemczech. Od tego roku każdy kierowca ma obowiązek używać zimówek. Dlatego wzrosła tam sprzedaż. A ponieważ producenci wyprodukowali tyle samo opon co zwykle, na rynku brakuje towaru i wykorzystują to hurtownie - tłumaczy Arkadiusz Jaźwa, właściciel zakładu wulkanizacyjnego w Rzeszowie.

Po podwyżkach komplet dobrej klasy 14-calowych opon to ok. 800 - 900 zł. Na 15-calowe zimówki trzeba przygotować ok. 1200 zł, a 16-ki ok. 1600 zł. Opony bieżnikowane są 50 - 60 proc. tańsze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24