Aż 500 złotych mandatu i pięć punktów karnych. Tyle dębickich kierowców może kosztować jazda na pamięć wyremontowanym niedawno odcinkiem ulicy Kościuszki.
Na tym fragmencie drogi nadal nie brakuje osób, które nie zwracają uwagi na dwa znaki postawione przed skrzyżowaniem. Łamią przepisy, gdy jadąc ulicą Kościuszki w stronę centrum miasta, skręcają w lewo w ulicę Głowackiego.
Przestaną pouczać, zaczną karać
Jak tłumaczy podinspektor Waldemar Mytkoś, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Dębicy, celem zlikwidowania lewoskrętu było usprawnienie ruchu na ruchliwym, zakorkowanym skrzyżowaniu.
Jak podkreślał Mytkoś, dotychczas, korek związany z lewoskrętem sięgał aż pod urząd miejski.
Policjanci, którzy na odremontowanym odcinku ulicy Kościuszki pełnią służbę znacznie częściej niż wcześniej, na razie tylko pouczają kierowców o zmianach na skrzyżowaniu i uczulają, by zwracali większą uwagę na znaki drogowe i nie jeździli na pamięć.
Już wkrótce jednak zapominalscy zapłacą i to niemałe pieniądze. Najniższy mandat to w tej chwili 20 złotych, najwyższy aż 500 złotych. Do tego funkcjonariusze doliczą punkty karne każdemu, kto nie dostosuje się do zmienionych niedawno przepisów.
Na razie kierowców, którzy nie zauważają nowych znaków, nie brakuje. Średnio co dziesiąty skręca z ulicy Kościuszki w lewo w ulicę Głowackiego, parę metrów za zakazującym tego znakiem.
Którędy mają jechać kierowcy?
Zlikwidowany lewoskręt był drogą dojazdową do domów prywatnych stojących przy ulicy Cichej i najkrótszym odcinkiem prowadzącym na parking pobliskiego marketu i siłowni.
Aktualnie kierowcom pozostaje skorzystanie z proponowanego objazdu. Aby dostać się na ulicę Głowackiego, omijając lewoskręt i unikając mandatu, można skręcić w ulicę księdzą Popiełuszki przy placu Solidarności lub zawrócić, skręcając w prawo w ulicę Głowackiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?