Od 18 maja każdy, kto w terenie zabudowanym przekroczy prędkość o więcej niż 50 km/h traci prawo jazdy na trzy miesiące. Jeśli w tym czasie wsiądzie za kierownicę i zostanie zatrzymany przez policję, kara jest przedłużana do pół roku.
W ciągu zaledwie siedmiu dni, podkarpaccy policjanci zatrzymali prawa jazdy 46 kierowcom. Rekordzista z Sanoka jechał w mieście z prędkością 136 km/h. Natomiast 29-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego jako pierwszy pożegnał się z uprawnieniami na 6 miesięcy.