Do zbrodni doszło w nocy z 2 na 3 kwietnia 2006 roku. Andrzej K. (52 l.) wszedł do pokoju Genowefy K. (49 l.). "Chciałem porozmawiać i pokochać się" - wyjaśnił przed sądem. Kobieta odmówiła stosunku, co wprawiło go w złość. Wtedy chwycił przyniesiony ze sobą kij bejsbolowy i zmasakrował żonę.
Lekarze stwierdzili u poszkodowanej złamanie kości czaszki, a także obrzęk mózgu. Zmarła po kilku dniach w szpitalu. Według psychiatrów badających oskarżonego, miał on ograniczoną zdolność kierowania swoich zachowaniem.
Sąd Okręgowy w Przemyślu nie znalazł jednak podstaw do nadzwyczajnego złagodzenia kary. Zgodnie z nieprawomocnym jeszcze wyrokiem, Andrzej K. dopiero po 12 latach może zabiegać o przedterminowe zwolnienie z więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas