Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z każdym będzie trudno

Redakcja
Nasi rywale to: zespół, którego nigdy nie pokonaliśmy, gospodarz i pogromca Anglików.

Niemcy

W przypadku Niemców można być pewnym jednego: nawet przy słabszej dyspozycji mogą ograć każdego rywala. Są faworytami grupy B, ale niemieccy pesymiści przypominają, że ostatnio dwa razy z rzędu ich reprezentacja nie awansowała do ćwierćfinału. Do trzech razy sztuka?

Trener Joachim Loew nie eksperymentował i kadrę na Euro oparł na tych samych zawodnikach, co jego poprzednik Jürgen Klinsmann dwa lata temu podczas mundialu. W składzie naszych zachodnich sąsiadów jest kilka gwiazd, ale najważniejszy członek ekipy to pomocnik Michael Ballack. Jeżeli trafi z formą, to drżyjcie rywale! Zawodnik Chelsea Londyn cieszy się u szkoleniowca wielkim zaufaniem. Po finale Ligi Mistrzów Ballack - zamiast przyjechać na zgrupowanie - dostał od niego kilka dni wolnego.

.

Jaką wartość przedstawiają poszczególne formacje? Słabym punktem zespołu wydaje się być obrona, w której jedynie Philipe Lahm jest nietuzinkowym piłkarzem. Pozostali to średniacy, choć występują w niezłych klubach: Marcell Jansen (rezerwowy w Bayernie Monachium), Per Mertesacker (Werder Brema), Christoph Metzelder (Real Madryt, pięć miesięcy leczył kontuzję) czy Arne Friedrich (Hertha Berlin). Kto jednak nimi pokieruje, skoro karierę zakończył fenomenalny Oliver Kahn? Kandydatów jest trzech i choć kibice większą sympatią darzą Roberta Enke, numerem jeden powinien być Jens Lehmann.

Mimo wszystko Niemcy wielu goli nie tracą (w eliminacjach siedem), za to większe kłopoty mają z ich zdobywaniem. W drodze do Euro 2008 najlepiej przekonały o tym bezbramkowe remisy z Walią i Irlandią, wreszcie sensacyjne 1:1 z Cyprem. Z 35 bramek w 12 meczach aż 19 zdobyli z San Marino i pięć z Cyprem.

Jak zdobywać gole, wiedzą Lukas Podolski i Miroslav Klose. Problem jednak w tym, że napastnicy Bayernu Monachium w minionym sezonie nie zachwycili. Nic więc dziwnego, że coraz głośniej mówi się, iż mogą ich zastąpić znajdujący się w dużo lepszej formie Mario Gomez i Kevin Kuranyi, którzy w minionym sezonie trafili do siatki łącznie 30 razy.

Czy to wystarczy na czwarty triumf w historii? Zdaniem niemieckich fanów, tak. Podobne zdanie mają bukmacherzy, którzy największe szanse na zdobyciu tytułu dają... właśnie Niemcom.

Austria

Jest uważana za najsłabszego gospodarza w historii Euro, ale nie można jej lekceważyć. Ten zespół to wielka zagadka. Potrafią zagrać w kratkę nawet w jednym spotkaniu. Przykład: towarzyski mecz z Holandią.

Na kłopoty bogactwa trener Josef Hickersberger nie narzeka. Za najlepszego zawodnika uważa się niespełna 23-letniego Andreasa Ivanschitza. To zawodnik środka pola, który ma prowadzić grę. Całkiem niezłą markę mają też dwaj obrońcy, którzy powinni stworzyć duet stoperów: Martin Stranzl i Emanuel Pogatetz. O tym, że w austriackiej piłce panuje posucha, świadczy powołanie "pod broń" prawie 39-letniego napastnika Ivicy Vastica.

Dlatego wyjście z grupy będzie dla nich ogromnym sukcesem. Nadzieja austriackich kibiców opiera się na tym, że na swoim terenie zespół wzniesie się na wyżyny umiejętności.

Chorwacja

Kibice w Chorwacji wierzą, że ich obecna reprezentacja może dokonać tyle, co zespół sprzed dziesięciu lat, trzeci w mundialu. Ważną postacią tamtej kadry był obecny trener Slaven Bilić, który u podopiecznych cieszy się wielkim autorytetem.

Klasę Chorwaci pokazali już w eliminacjach do Euro, gdy wyeliminowali między innymi faworyzowanych Anglików.W drużynie z Bałkanów trudno znaleźć słabe strony, bo pod względem piłkarskim to drużyna kompletna, a zawodnicy tworzą świetnie rozumiejący się i wyrównany team. Za duży talent jest uznawany 23-letni reżyser gry Luka Modric, za którego Tottenham Hotspur zapłacił aż 21 mln euro. Niko Kovac to spec od "czarnej roboty", bardzo groźny jest skrzydłowy Dario Srna. Wielkim nieobecnym będzie natomiast naturalizowany Brazylijczyk Eduardo da Silva, którego będzie starał się zastąpić Ivica Olic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska