Jeszcze do niedawna wielu mieszkańców Sanoka miało nadzieję, że zakład karny przy ulicy Stróżowskiej jednak nie powstanie. Teraz większość z nich nie ma już w tej kwestii najmniejszych złudzeń. Na nic zdały się prośby i uwagi mieszkańców kierowane do poprzednich włodarzy miasta, aby jeszcze raz przemyśleć decyzję o budowie więzienia, tym bardziej, że pomysł nie był konsultowany społecznie.
Mimo, że Tadeusz Pióro, były burmistrz Sanoka wielokrotnie zapewniał, że bezpieczeństwo sanoczan nie będzie zagrożone, mieszkańcy w dalszym ciągu mają sporo obaw. Przedstawiają je m.in. w czasie spotkań z obecną władzą, jak i komentując w Internecie pomysł powstania zakładu penitencjarnego na tak dużą liczbę więźniów.
Czytaj też: Wybory parlamentarne 2019. Jak głosowali osadzeni w Zakładzie Karnym w Rzeszowie? Ich głosy mogą Was zdziwić [WYNIKI]
Temat więzienia wywoływał również burzliwe dyskusje wśród radnych miejskich i powiatowych, którzy nadal są podzieleni w tej kwestii.
Jak tłumaczy mjr Jarosław Wójtowicz, Rzecznik Prasowy Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Rzeszowie, decyzja o powstaniu więzienia należy do władz lokalnych.
– To samorząd lokalny ostatecznie decyduje o realizacji inwestycji – mówi. – My, jako służba więzienna jedynie składamy ofertę i dajemy miejsca pracy. Jeśli ktoś nas nie chce, to nie nalegamy – zaznacza.
O zamiarze budowy zakładu karnego wiadomo nie od dzisiaj. Informacje na ten temat jako pierwszy przekazał obecny w na konferencji prasowej w Sanoku 21 lipca 2017 roku Patryk Jaki, były wiceminister sprawiedliwości.
– Przyjeżdżam z fantastyczną nowiną dla całej ziemi sanockiej – przekonywał. – Podjęliśmy decyzję, że inwestycja warta ponad ćwierć miliarda złotych będzie zlokalizowana właśnie w Sanoku. Chodzi o budowę nowoczesnej jednostki penitencjarnej, z pełnym wyposażeniem i dużym zakładem pracy. Setki samorządów zabiegało o nią, jednak argumenty Sanoka były bardzo mocne. Na chwilę obecną mamy już projekt koncepcyjny – zaznaczył.
Inwestycję mocno wspierał również Piotr Uruski, poseł Ziemi Sanockiej, argumentując, że więzienie będzie nie tylko zakładem pracy dla miejscowej ludności, ale również przyniesie miastu pieniądze z odprowadzanych podatków. Korzyści mają odczuć też przedsiębiorcy zatrudniający skazanych w ramach rządowego programu „Praca dla więźniów”, którzy otrzymają ulgę mającą pokryć do 40 proc. kosztów zatrudnienia.
Zakład karny jednak powstanie w Sanoku
Pozwolenie na budowę więzienia w Sanoku uprawomocniło się 21 sierpnia br. Dokumentację na jego budowę opracowało konsorcjum firm: Urban Project Sp. z o.o. z Sanoka i Studio Architektury Archi Group Chrobak Marek z Rzeszowa.
– Obecnie czekamy na informację o finansowaniu inwestycji, które ma pochodzić z budżetu więziennictwa. W momencie, gdy decyzje będą już podjęte, uruchomimy procedurę wyłonienia wykonawcy, co będzie miało oczywiście formę przetargu
– wyjaśnia mjr Jarosław Wójtowicz.
Major Wójtowicz zaznacza, że procedura ta trwa około sześciu miesięcy. Po tym okresie rozpoczną się prace budowlane.
Zakład karny w Sanoku powstanie na 11 hektarowej działce przy ulicy Stróżowskiej. Obok będzie się mieścić hala produkcyjna o powierzchni około 4 tys. metrów kwadratowych, w której zatrudnienie w ramach programu „Praca dla więźniów” znajdzie nawet 600 osadzonych. Będzie to także miejsce pracy dla około 300 funkcjonariuszy mundurowych i 80 pracowników cywilnych.
Więzienie ma być jednostką penitencjarną typu zamkniętego, otoczoną wysokim murem, uniemożliwiającym ewentualne ucieczki. Na terenie zakładu będą również cztery pawilony mieszkalne, obszar administracyjno-gospodarczy, place spacerowe, boiska sportowe, strzelnica oraz parking na około 255 miejsc postojowych.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu