Klasa A Jarosław: Ostrów pierwszym liderem

– Duża przewaga gospodarzy, najładniejsze trafienie zanotował Tomasz Kud, który świetnie uderzył z okolic 40 metrów. Piłka odbiła się od poprzeczki i wylądowała w siatce – relacjonował Józef Blok, członek zarządu Łęku.

Pewne zwycięstwo 3:0 zanotował spadkowicz z okręgówki – Węgierka, która wygrała w Manasterzu. – Szybko zdobyliśmy dwie bramki, po czym mecz się wyrównał. Po kontrze strzeliliśmy trzeciego gola – powiedział kierownik Węgierki Michał Maciałek.

Udanie rozgrywki rozpoczął beniaminek z Wysocka, który pokonał na własnym stadionie Koniaczów 1:0. Jedyną bramkę przed przerwą strzelił Mateusz Rachwalski. – Bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu na inaugurację. Mieliśmy sporo sytuacji, słupki, poprzeczki, świetnie bronił bramkarz gości. Nie pamiętam tak dobrego meczu w naszym wykonaniu na początek sezonu – radował się zawodnik Tęczy Grzegorz Wielgos.

Hattrick na początek ustrzelił wyróżniający się w A klasie Viktor Kossak. Jego Victoria pewnie ograła Orkan 3:1.

Strażak Sośnica – Korona Tuchla 0:0
Strażak: A. Gerczak – G. Matwijczak, Łoś, P. Kisielewicz, R. Kisielewicz (60 D. Michalik) – Tyrawski, Mrozek, D. Gerczak (58 Lisowski), P. Matwijczak – Klaczkowski, Hołub ż. Trener Paweł Kalisz.

Korona: Krystian Hirny – G. Huk, P. Czerwiński, Kogut, D. Hirny – Fejkiel (80 H. Huk), Dorota (58 D. Łagoda), G. Hirny ż (50 P. Łagoda) – Bilinkiewicz, Marszałek. Trener Paweł Czerwiński.

Sędziował Pszonak (Jarosław). Widzów 200.

Gospodarze, dla których jest to pierwszy, historyczny sezon w A klasie pod nazwą Strażak, zawiesili wysoko poprzeczkę gościom z Tuchli. Na początku miejscowi zagrali lekko bojaźliwie, co mogło się dla nich źle skończyć. Z rzutu wolnego przymierzył Paweł Czerwiński, jednak futbolówka przeleciała obok bramki. Z upływem minut do głosu zaczęli dochodzić gospodarze, stwarzając sobie dobre okazje do zdobycia bramek. W pierwszej połowie zmarnowali je jednak Kamil Hołub oraz Kamil Klaczkowski.

W drugiej połowie świetnej sytuacji na gola nie zamienił Paweł Matwijczak, który przymierzył z pięciu metrów w poprzeczkę. Sytuacji sam na sam z Krystianem Hirnym nie wykorzystał Robert Tyrawski. Piłkarze Korony nie próżnowali i też mieli swoje dogodne okazje. Najlepszej nie wykorzystał Paweł Łagoda, który przegrał pojedynek „oko w oko” z miejscowym bramkarzem. – Zabrakło niewiele, gdyż mecz był bardzo wyrównany, choć według mnie z lekkim wskazaniem na nas, gdyż mieliśmy więcej klarownych bramkowych sytuacji – powiedział po spotkaniu grający prezes Strażaka Artur Gerczak.

INNE WYNIKI:

Błękitni Pełkinie – Wiraż Chłopice 0:1 (0:0) Strent 46

Tęcza Wysocko – KS Koniaczów 1:0 (1:0) M. Rachwalski 40

Ostrovia Wola Buchowska – PRO-100 Wietlin 4:2 (3:0) Ilasz 15, 90+1, Piróg 28, Poprawa 40 – D. Bednarz 57-karny, K. Bednarz 70

Orkan Zapałów – Victoria Kidałowice 1:3 (0:1) Czikiel 87 – Kossak 35, 67, 72

LKS Manasterz – KS Węgierka 0:3 (0:2) Fedor 5, Drzymała 20, Lizak 70

Łęk Ostrów – Dąb Dobkowice 5:0 (2:0) Trelka 5, 50, Skrzypek 10, Domszy 48, Kud 70

Delin Munina – Czarni Pawłosiów 1:0 (1:0) Drozdowicz 27.