Klasa B Krosno. 23 bramki Sparty Osobnica

GRUPA 1

Wciąż na dnie tabeli znajduje się Zalew Myczkowce, który tym razem przegrał u siebie z Juventusem Poraż 1:2. Tyrawa Wołoska pewnie wygrała u siebie z wyżej notowanym Orłem Górzanka 3:0. Nelson Polańczyk sprawił niespodziankę, wygrywając z Czaszynem 2:0. Oba trafienia dla gospodarzy zanotował Rafał Dziekan. Podziałem punktów zakończył się mecz w Jankowcach, gdzie miejscowe Bieszczady podejmowały Remix Niebieszczany.

WYNIKI: Nelson Polańczyk – LKS Czaszyn 2:0 (1:0) Dziekan dwie; Zalew Myczkowce – Juventus Poraż 1:2 (0:1) Płaza 75 – K. Mielnik, Pilch; Pionier Średnia Wieś – Osława Zagórz 3:1 (2:1) T. Fedorowiat 40, D. Kaim 43, Podstawski 63 – Osenkowski 3; LKS Tyrawa Wołoska – Orzeł Górzanka 3:0 M. Nitka, Mazur, Jurcaba; Bieszczady Jankowce – Remix Niebieszczany 2:2 (1:1) Zieliński 5, D. Bryndza 55 – D. Pałys 44, D. Koczera 86; Gabry Łukowe – LKS Olszanica 5:1 (2:1).

GRUPA 2

Piorunującą końcówkę meczu zaliczyli piłkarze Orion Pielnia. Przez ostatni kwadrans gospodarze grali w dziewięciu i pomimo tego zdołali nie tylko odrobić straty, ale wygrać całe spotkanie. Dwie bramki w ciągu ostatnich pięciu minut zdobył Wijas. Lider z Odrzechowej pewnie wygrywa swój mecz. Wszystkie trzy bramki padły w odstępie czterech minut, które zaważyły o końcowym rezultacie. Dzięki zwycięstwu Odrzechowa odskakuje od Milczy lecz ciągle musi oglądać się za drużyną Płowce/Stróże Małe, która rozgromiła rywali z Rymanowa Zdroju i utrzymuje kontakt z liderem. Beskid Posada Górna wygrywa spotkanie na trudnym terenie. Dla Pogórza była to pierwsza domowa porażka. „Boli przerwanie tak dobrej passy, ale tak już bywa. Sędzia parę razy nas skrzywdził bo należały nam się przynajmniej dwa rzuty karne, a dostaliśmy jeden. Ogólnie my graliśmy, a rywale strzelali, tak widzę ten mecz. Trzeba teraz patrzeć na następne wyzwania i szybko zapomnieć o tym meczu” – Dominik Hydzik (Pogórze Srogów Górny).

Górnik Strachocina – ULKS Czerteż 7:1 (2:1) Woźniak 8, Galant 18, R. Daszyk 52, Ziembicki 63, R. Szałankiewicz 73, Wolanin 75, S. Szałankiewicz 85 – Starzewski 10; Orion Pielnia – Wróblik Szlachecki 3:2 (1:2) dla gospodarzy: M. Michalak 13, D. Wijas 85, 90; LKS Odrzechowa – Orzeł Milcza 3:0 (0:0) Silarski 75, 79, D. Rodzinka 78; Płowce/Stróże Małe – Florian Rymanów Zdrój 6:1 (2:1) Wilczyński 35, 70, Boutsikaris 44, Birek 50, Dadaś 85, 88 – Jękot 30; Jutrzenka Jaćmierz – LKS Głębokie 1:4 (0:3) dla gości: D. Rodzinka 5, Dziok 20, Stapiński 30, A. Rodzinka 75; Pogórze Srogów Górny – Beskid Posada Górna 2:4 (0:1) Miklicz 80 (karny), Łukaszenko 86 – samobójcza 20, Wołczański 60, P. Świder 75, 88.

GRUPA 3

W dobrej formie pozostają piłkarze z Golcowej. Zwycięstwo na wagę trzech punktów zapewnili Szczepek i Kędra dzięki czemu LKS Golcowa pozostaje na fotelu lidera. Z grupy pościgowej punkty gubi Sokół Domaradz, którego przed porażką uratował Marczak w doliczonym czasie gry. Swojego spotkania nie zdołał również wygrać klub LKS Izdebki. San Nozdrzec za to pewnie wygrywa i jest samodzielnym wiceliderem. Za pierwszą dwójką spory ścisk w tabeli i minimalne różnice. Na razie od reszty odstają Zryw Dydnia, LKS Wzdów i Orły Jabłonka. Ci ostatni pechowo przegrali swoje spotkanie w doliczonym czasie gry. „Przegraliśmy na własne życzenie tracąc bramkę w niemal ostatniej akcji meczu. To boli zwłaszcza, że nie odstawaliśmy od rywali poziomem gry.” – Artur Piegdoń (Jabłonka)

Sokół Trześniów – LKS Izdebki 1:1 (0:0) dla gości: Jamrozik 70; Sokół Domaradz – LKS Hłudno 2:2 (0:0) Augustyn 20, Marczak 90 – Gierula 67, Pudło 69; Victoria Niebocko – Zryw Dydnia 3:2 (2:1) dla gospodarzy: P. Myćka 27, B. Myćka 28, Pach 72; LKS Golcowa – Górnik Grabownica 3:1 (2:1) Szczepek 26, M. Kędra 35, 70 – Brodzicki 33; San Nozdrzec – LKS Wzdów 5:0 (3:0) Wlizło 23, Gromala 31, Baran 40, Kucz 72, Hałas 90; JKS Jasionów – Orły Jabłonka 2:1 (0:1) Ziemiański 47, Borkowski 90 – K. Piegdoń 20.

GRUPA 4

Porażki liderów tabeli: Głowienki oraz Rotaru Węglówki wykorzystali piłkarze Huraganu Jasionka, którzy wskoczyli na pierwsze miejsce w tabeli. Uczynili to dzięki wygranej w Węglówce właśnie po zaciętym, emocjonującym meczu. Wysokie zwycięstwo Dworu Kombornia nad Beskidem Równe zapewniło z kolei tym pierwszym awans na pozycję wicelidera.

WYNIKI: Orzeł Pustyny – Nafciarz Bóbrka 3:1 (2:0) P. Biały 15-samobójcza, Graba 35, Jarosz 70n – P. Biały 84-karny, Rotar Węglówka – Huragan Jasionka 2:3 (0:1) Petyniak 35, W. Żukowski 63 – B. Turek 36, Murdzek 70, Kotłowski 90+2, Beskid Równe – Dwór Kombornia 0:7 (0:2) P. Chrobak 6, G. Kwolek, LKS Głowienka – LKS Lubatowa 1:2 (1:1) dla Lubatowej K. Zając 20, Kania 85-karny, Koniczynka Krosno – Tornado Wrocanka 3:1 (2:0) dla gospodarzy Gibadło 20, Kędzierski 35, Krakowiecki 70, Błękitni Jasienica Rosielna pauza.

GRUPA 5

Rędzinianka Wojaszówka starała się jak mogła i stawiła czoła wiceliderowi z Łubna Szlacheckiego, ale to nie wystarczyło, żeby sięgnąć po jakąkolwiek zdobycz punktową. Gospodarze w ostatnim kwadransie osłabli w efekcie czego skończyło się wysoką porażką. W Żeglcach miejscowi Błękitni szybko wyszli na dwubramkowe prowadzenie, ale goście z Chlebnej zdołali wyrównać. Wynik meczu w drugiej połowie ustalił Przemysław Dubis, kompletując tym samym hat trika. Tęcza Zręcin po trzynastu latach pokonała w derbach Jasiołkę Świerzowa i zapewniła sobie tytuł mistrza jesieni.

WYNIKI: Rędzinianka Wojaszówka – Tajfun Łubno Szlacheckie 0:4 (0:1) W.Wilk 43, 76, Tomasik 80, J.Sajdak 82; LKS Łęki Strzyżowskie – Nurt Potok 2:1 (1:0) samobójcza 10, Wanat 80 – P.Cyrulik 61; Victoria Dobieszyn – KS Szczepańcowa 5:2 (3:1) K.Peszko 17, Bobusia 29, G.Cynarski 39, Gumienny 47, T.Cynarski 89 – P.Żołna 40-karny, 86-karny; Błękitni Żeglce – Chlebianka Chlebna 3:2 (2:2) Dubis 6, 16, 60 – Kurowski 32, 34; Tęcza Zręcin – Jasiołka Świerzowa 4:0 (1:0) Pełdiak 41, M.Zuzak 70, J.Zuzak 85, Wityński 90; pauzował: LKS Brzezówka.

GRUPA 6

Sparta Osobnica nie miała litości dla outsidera tabeli z Krempnej i wbiła mu aż 23 gole! Ten wynik z pewnością przejdzie do historii i nie będzie łatwy do pobicia. Wysoko zwyciężyli również zawodnicy Osieka Jasielskiego, którzy nie dali szans przyjezdnym z Makowisk. W starciu imienniczek z Niegłowic i Błażkowej nie było rozstrzygnięcia, podobnie jak w meczu Łubienka z Dębowcem. Dragon Glinik Nowy rzutem na taśmę sięgnął po zwycięstwo w Szebniach. Niespodziewanej porażki doznał Liwocz Brzyska, na którego sposób znalazła Jasiołka Hankówka/Brzyszczki.

WYNIKI: LKS Osiek Jasielski – Nowy Dwór Makowiska 5:1 (3:0) Urban 15, 38, 59, Kiełbasa 23, 65 – Skiba 47; Zorza 03 Łubienko – Dębowczanka Dębowiec 0:0; Wisłoka Niegłowice – Wisłoka Błażkowa 2:2 (1:0) T.Nawracaj 22, Myśliwiec 61 – A.Rak 72, S.Czapla 85; Sparta Osobnica – Wrzos Krempna 23:0 (13:0) M.Kulig 6, 9, 21, 41, 62, 84, Lazar 11, P.Budziak 15, Ciemniewski 23, 83, D.Ulaszek 27-karny, Sanicki 31, D.Brągiel 33, 36, 42, 48, 56, 67, 68, Dybaś 37, P.Kulig 51, 79, 81; GKS Team 17 Szebnie – Dragon Glinik Nowy 0:1 (0:0) Sanocki 90+2; Liwocz Brzyska – Jasiołka Hankówka/Brzyszczki 0:1 (0:1) Przetacznik 37.

Bohdan Bławacki po meczu ze Spartakusem Daleszyce