- Odcięło nam "prąd", od dwóch tygodni gramy bardzo słabo i w tym spotkaniu znów zawiedliśmy. Martwi nieoczekiwany spadek formy - mówił Grzegorz Rudny, trener Kaskady.
Od początku grę prowadzili Błękitni, którzy wynik otworzyli skutecznym strzałem z rzutu karnego. Łukasz Kosiba pewnie trafił z rzutu karnego, faulowany był wcześniej Damian Chmura.
Pod koniec pierwszej połowy do głosu doszli przyjezdni, oddali kilka strzałów, ale pewnie łapał je starszy z braci Kosibów - Dariusz.
Po zmianie stron tempa nie zwolnili miejscowi. Pięknym (skutecznym) uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Robert Sulisz. Błękitni pokusili się o kolejne trafienia i do końca kontrolowali już przebieg spotkania.
- Wygraliśmy zasłużenie, goście niczym szczególnym nas nie zaskoczyli - podsumował Dawid Magdoń, napastnik Błękitnych.
BŁĘKITNI ROPCZYCE - KASKADA KAMIONKA 4-0 (1-0)
BRAMKI: Ł. Kosiba 3 (15-karny, 60, 66), Sulisz (52-wolny).
BŁĘKITNI: D. Kosiba - Proczek, Kozioł, Wolak, Kramarz (70. Paśko) - Bonowicz, Sulisz (80. Bochenek), Hajnas, Chmura, Magdoń (46. Raś), Ł. Kosiba (76. Wilk).
KASKADA: Grzesiak - G. Rudny, Zagórski, Bołba (46. Zaborniak), Świder - Borek, Rogowski (88. Furtak), Laska, Chełpa (70. Dziewit) - R. Rudny, Świątek.
SĘDZIOWALI Henryk Białek oraz Angelika Rakoczy i Jacek Chmiel (Debica). ŻOŁTE KARTKI: Kramarz, Magdoń - Grzesiak, G. Rudny. WIDZÓW 150.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?