Klasa O Rzeszów. Porażka wicelidera z Crasnovią

Jedność Niechobrz - Wisłok Strzyżów 1:2 (0:1)

Bramki: Kocurek 54 - Krok 16, Szyszka 82.

Jedność: Jodłowski - Gorzelany, Lib, Bednarski (85 Rak), Kucharzyk, Bać (46 Micał), Kłeczek, Bosek (76 Wrona), Byjoś (46 Trznadel), Kocurek, Szeliga. Tr. Marek Kramarz.

Wisłok: Kukulski - Śliwa (88 Margański), Szyszka, Włodyka, Piechowiak (72 Draga), Pałys, Durek, Krok, Wojtowicz, Rusin - Baran. Trener Maciej Rusin.

Sędziował: Węgrzyn (Mielec), Żółte kartki: Jodłowski, Lib, Kłeczek, Kocurek - Kukulski, Szyszka, Włoduka, Wojtowicz. Widzów 150 (40 ze Strzyżowa).

Oba zespoły zagrały osłabione, mimo to mecz od początku był żywy i szybki, bo obie drużyny nastawiły się na ofensywną grę. Pierwszy przycisnął Wisłok, ale Jedność kontrowała. M.in. sytuację sam na sam obronił Kukulski. Zaraz potem po akcji Pałysa trafił Krok i było 0:1. Po zmianie stron to gospodarze mieli więcej z gry. Zdołali wyrównać, ale karny podyktowany na Rusinie w końcówce spotkania odmienił los meczu. - To jakieś kuriozum. Maciej Rusin strzela ponad bramką, po czym przewraca się w polu karnym, nie wiadomo dlaczego. i jest karny. Tak nie powinno być - mówi Marek Kramarz, trener Jedności. - Kiedy oddawałem strzał bramkarz rywali wpadł we mnie. Karny jak najbardziej słuszny - odpowiada Maciej Rusin.

Konsekwencją emocji jakie towarzyszyły tej sytuacji było odesłanie trenera gospodarzy do szatni. - Nie pozwolę sobie, żeby młody człowiek (jeden z graczy Wisłoka - przyp. red.) mówił do mnie „zamknij mordę” - powiedział Kramarz.

Korona Bendiks Rzeszów - Astra Medynia Głogowska 4:1 (2:1)

Bramki: Omiotek 22, 82, Zieliński 45, 68 - Micał 30-karny.

Korona: Świder - Ferenc, Gołda, Ryżak, Sierżęga (70 B. Kozicki), Siudy (60 Smalarz), Omiotek, M. Kozicki (75 Porada), Zieliński, Staroń, Weres. Trener Zdzisław Napieracz.

Astra: Łyko - Staszowski (65 Kowal), Bojda, M. Głowiak, Wołk (65 Prucnal), Rzeszutek (35 J. Głowiak), Hundz (82 Plizga), Pyziak (80 Oswald), Micał, Wilk, Ulhurski. Trener Paweł Adamczyk.

Sędziował: D. Pytel (Nowa Sarzyna). Żółte kartki: Świder, Sierżęga, M. Kozicki. Widzów 100.

Astrę załatwili doświadczeni Paweł Omiotek i Tomasz Zieliński zdobywając po dwie bramki. W meczu Korona miała przewagę i stwarzała sobie bramkowe okazje. Astra sporadycznie zapędzała się pod bramkę rywali. Ozdobą meczu była gol nr 4. Omiotek strzałem z 30 metrów z bocznej linii pokonał bezradnego bramkarza rywali.

Grom Handzlówka - Resovia II 3:2 (1:1)

Bramki: Gaweł 29, 59, Fara 55-wolny - Sołek 15, Kądziołka 50

Grom: Bekierski - Bożętka, Lenar, Mijalny, Fara, Osiniak, Paluch (72 Leśniak), Olszaniecki, Chrzan (86 Sitek), Cwynar (65 Wawro), Gaweł (89 Chmiel). Trener Jan Kłusek.

Resovia II: Pyka - Lichwała, Świst, Noga, Sołek, Gralec, Smoleń, Delekta, Kądziołka, Czech, Sałata. Trener Marcin Pietryka.

Sędziował Paul (Nowa Sarzyna). Widzów 80.

Na ławkę trenerską Gromu powrócił Jan Kłusek, który kilka miesięcy temu z przyczyn zdrowotnych musiał porzucić swoją funkcję. - Czuję się już lepiej, więc powiedziałem „dlaczego nie” - mówi Kłusek, który zanotował bardzo udany powrót, choć z powodu kontuzji bramkarzy, między słupkami stanął gracz z pola. Grom był zabójczo skuteczny i ta skuteczność dała im trzy punkty. Resovię II w zastępstwie prowadził Marcin Pietryka i miał on jedynie gołą jedenastkę do dyspozycji. Na domiar złego w 60 minucie boisko musiał opuścić Gralec, który dzień wcześniej rozegrał 30 minut w Centralnej Lidze Juniorów i tym samym wykorzystał limit czasu gry na ten weekend.

KS Stobierna - Bratek Bratkowice 2:1 (1:0)

Bramki: Metenka 23, Ł. Lepionka 88-karny - Bednarz 48.

Stobierna: Fabiński - D. Uram, Dziedzic, Ł. Lepionka, M. Lepionka (70 Ł. Płonka) - M. Grzesik, Chmiel (90 Dworak), B. Grzesik, G. Płonka (70 Kamiński), M. Uram (75 Widomski), Metenka. Trener Artur Marciniak.

Bratek: Depa - Bąk, Ciszewski, Bednarz, Kowal, Sochacki, P. Hejnig, M. Hejnig (80 Ochab), Sałagaj, Kurowski, Czaja. Tr. Jacek Sowa.

Sędziował: Sęk (Kolbuszowa). Żółte kartki: M. Grzesik - Sochacki. Widzów 400.

Stobierna musiała sobie radzić bez pięciu podstawowych zawodników, Bratek również miał swoje problemy i ubytki. Wynik jednak nie odzwierciedla tego, co się działo na boisku. To goście byli stroną dominującą przez większość spotkania i stworzyli sobie znacznie więcej brakowych sytuacji, ale na drodze niemal zawsze stawał im Adam Fabiński, bohater meczu.

POZOSTAŁE WYNIKI: LKS Jasionka - Iskra Jawornik Polski 0:1 (0:1) J. Sowa 19; Jasionka w drugiej połowie grała w „10”. Boisko w przerwie musiał opuścić młodzieżowiec, który dzień wcześniej grał w meczu juniorów, a LKS nie miał zmiennika w odpowiednim wieku; Reslogistic Błażowianka - Sokół Sokołów Młp. 3:0 (1:0) P. Kruczek 40, W. Kruczek 75, samobójcza 84; Sawa Sonina - Crasnovia Krasne 0:1 (0:0) Gwizdak 60, KS Dąbrówki - Dynovia Dynów mecz odwołano z powodu złego stanu boiska; pauza Strumyk Malawa.