Klasa O Rzeszów: Walka o utrzymanie nabiera kolorów [WYNIKI, RELACJE]

Iskra Jawornik Polski – Astra Medynia Głogowska 2:0 (1:0)

Bramki: G. Pawełek 42, Olejarz 55.
Iskra: Piestrak – Ł. Pieniądz, Kasznia Ż, Maciej Trzyna (Front), Szmulik (Piejko), Kasznia, Stanowski, Makara, J. Pawełek, Olejarz, G. Pawełek Ż. Trener Maciej Ryniak.
Astra: Łyko – Oswald, Wołk, Ulhurski, Rzeszutek, Pyziak, Micał, M. Głowiak, B. Głowiak, A. Bojda Ż, Adamczyk Ż. Trener Paweł Adamczyk.
Widzów 150.

Gospodarze byli w tym meczu stroną przeważającą i pewnie wygraliby wyżej, gdyby nie poważne kłopoty ze skutecznością. Goście popełniali zbyt dużo błędów w obronie, który kosztowały ich kolejne bramki.

- Wynik mógł być wyższy, ale zwyczajnie nie strzelaliśmy bramek w dogodnych sytuacjach – skarżył się Łukasz Pieniądz z Iskry. – Rywal zagroził nam może raz. Do pierwszej bramki jakoś się trzymali, potem to już my przejęliśmy inicjatywę.

Korona Bendiks Rzeszów – Reslogistic Błażowianka 3:1 (1:0)

Bramki: Ferenc 23, Zieliński 77, 90+2 - W. Kruczek 54.
Korona: Świder – Siudy Ż, Ferenc, Gołda, Lekki – Omiotek, Weres, B. Kozicki (70 M. Kozicki), Ryżak (77 Porada), Smalaż (60 Staroń), Tłuczek (65 Zieliński). Trener Zdzisław Napieracz.
Błażowa: Jamrozik – Ostafiński, Bober, M. Kruczek, Serwatka, P. Kanach Ż, Rzepecki, Krupa, R. Kanach, W. Kruczek, Kuśnierz. Trener Tomasz Ostafiński.
Sędziował: Szydełko (Rzeszów). Widzów 100.

Kłopoty kadrowe Błażowianki nie pozostają bez konsekwencji. Mająca kilku rutyniarzy w składzie Korona rozprawiła się z rywalem, choć remis wisiał w powietrzu.

Początek spotkania należał do miejscowych do momentu pierwszej bramki. Potem gospodarze nieco spuścili z tonu. Po przerwie zaś Błażowianka przycisnęła już bardziej zdecydowanie i szybko przyniosło to korzyść. Po centrze Wojciech Kruczek z 6 metrów pokonał Świdra. O wygranej miejscowych zadecydowali rezerwowi. Dobre zmiany dali wszyscy wprowadzeni gracze, a w szczególności Zieliński i M. Kozicki. Pierwszy wykończył dwie akcje bramkowe dla swojego zespołu, drugi był autorem kontry, po której padł gol na 3:1.

Jedność Niechobrz – Strumyk Malawa 1:2 (1:2)

Bramki: Kłeczek 36 - Put 5, Kędzior 35.
Jedność: Jodłowski – Gorzelany, Lib Kucharzyk, Rak (68 Lenik), Kłeczek Bać (46 Kocurek Ż), Kalandyk, Bosek (46 Byjoś), Szeliga, Wrona Ż. Trener Marek Kramarz.
Strumyk: Szczepański – Ślęzak, Mendoń, Lelek, Bartman, M. Gaweł (70 Linek), Put, Odrzywolski Ż (75 Bieda), Kędzior (80 Paśkiewicz Ż), Bereś (90 R. Gaweł Ż), Tokarz (77 Lech). Trener Adam Wałczyk.
Sędziował: Sitek (Rzeszów). Widzów 100.

- Wiedzieliśmy, że rywal jest groźny przy stałych fragmentach gry i trzeba było się pilnować – tłumaczy Adam Wałczyk, trener Strumyka. - Chłopcy zagrali agresywnie byli o tempo szybsi od rywala. Dziękuję im za dobrą grę.
Jedność wciąż nie może odnaleźć się na wiosnę. Grający dotychczas miły dla oka futbol piłkarze z Niechobrza, są dalecy od optymalnej formy.

Pierwszy gol padł po akcji prawą stroną Beresia, który dośrodkował przed szesnastkę, a tak strzałem z dystansu Put dał prowadzenie gościom. Podwyższył Kędzior po akcji prawym skrzydłem Bartmana i zgraniu Tokarza. Jedność błyskawicznie zdobyła wyrównującą bramkę po stałym fragmencie, ale potem mimo prób nie była w stanie dogonić rywala.
W Strumyku po długiej przerwie ponownie zagrał Damian Bieda.

Crasnovia – Resovia II 4:1 (2:1)

Bramki: Chrapek 25, Rozborski 34, Baran 53-karny, A. Szczepański 90 – Andreasik 20.
Crasnovia: Wilk – Gwizdak, Tekiela, Baran, Adamski – Krzak, Gurak (33 Gwazdacz, 77 Pruchnik), Rozborski (62 Węgrzyn), Chrapek (70 Stępień), A. Szczepański – R. Szczepański Ż. Trener Przemysław Matuła.
Resovia II: Pietras Ż – Budzyła, Noga, Cyc, Delekta (46 Ostrzywilk), Czech, Polucha, Kondziołka, Panek Ż (60 Rząsa), Pikiel (46 Twardowski), Andreasik. Trener Paweł Szurgociński.
Sędziował Krasowski (Leżajsk). Widzów 100.

W tym meczu górę wzięło doświadczenie. Młody zespół Resovii rozpoczął bardzo odważnie i przez kilka minut był nawet na prowadzeniu po akcji Delekty i Andreasika. Potem, gdy gospodarze ruszyli do przodu defensywa Resovii zaczęła się gubić i popełniać błędy. Niestety były one bardzo kosztowne. Szczególnie kiedy przy bramce na 2:1 miejscowi z łatwością ograli swoich przeciwników, a akcję wykończył strzałem z woleja Rozborski.

Po zmianie stron oba zespoły postawiły na otwartą grę i można było zobaczyć sporo bramkowych sytuacji po obu stronach. Mecz efektownym golem od poprzeczki zakończył Adrian Szczepański.

POZOSTAŁE WYNIKI: KS Dąbrówki - Grom SZiK Handzlówka 1-0 (0-0) Gwizdak 90+3; Sawa Sonina – Sokół Sokołów Młp. 2:1 (1:0) Smężeń 20, D. Baran 51 - Świst 90-karny; Bratek Bratkowice – Wisłok Strzyżów 1:4 (0:3) Czaja 79-karny - Krok 5, Rusin 33, Szyszka 42, Jamróg 88; KS Stobierna – Dynovia Dynów 0:2 (0:0) Pantoł 56-karny, Domin 69; w 90 minucie Stobierna nie wykorzystała karnego. Pauza LKS Jasionka.