Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klej na rany

iwa
Trzy lata temu pisaliśmy, że na oddziałach chirurgicznych szpitali w regionie zabrakło ,Telcollu". Jest to klej za pomocą którego mocowano opatrunki na pooperacyjnych ranach. Klej znów pojawił się na rynku.

,Telacoll" produkowała Rafineria Czechowice-Dziedzice. Rocznie wytwarzała nawet 100 tys. buteleczek tego specyfiku. Bez kleju nie potrafiły się obejść odziały chirurgiczne nie tylko na Podkarpaciu, ale i w całym kraju. ,Telacoll" wykorzystywany był po każdej operacji do przyklejania gazy w operowane miejsce.
- Rafineria nie miała zysków z produkcji kleju. Przez lata prowadziliśmy charytatywną produkcję ,Telacollu". Mieliśmy jednak świadomość, że nikt inny nie produkuje taniego i jak się okazało, dobrego materiału medycznego. Dostarczaliśmy go do szpitali i wojska. Do czasu, kiedy Rejonowy Nadzór Farmaceutyczny w Katowicach nie postawił nam surowych wymagań co do produkcji kleju - tłumaczył trzy lata temu Jerzy Koprzywa, technolog z Rafinerii Czechowice.
Produkcją kleju zainteresowała się krakowska firma Scan-Anida. W marcu ub. r. rafineria przekazała Scan-Anidzie uprawnienia do produkcji kleju. Do czerwca trwały prace badawcze nad zmianą i udoskonaleniem receptury kleju. W marcu br. Scan-Anida otrzymała świadectwo dopuszczenia do obrotu kleju ,Telacoll", a maju rozpoczęła się jego produkcja.
- Przede wszystkim zmieniliśmy opakowanie. To nie są już szklane buteleczki, tylko plastikowe dozowniki, za pomocą których klej można nakładać punktowo. Ze składu wyeliminowaliśmy benzynę, którą zastąpiliśmy izopropanolem. Klej jest skuteczny, wydajny i tani. Nie trzeba męczyć pacjentów ciągłym przyklejaniem i odklejaniem plastrów, które bywa bolesne - twierdzi Marcin Urban, kierownik Działu Handlowego i Marketingu w Scan-Anida w Krakowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24