W ostatnim czasie dostaliśmy bardzo dużo sygnałów od naszych Czytelników na temat nieprawidłowości przy podawaniu cen w sklepach sieci Biedronka w Rzeszowie.
- W sobotę wybrałam się na zakupy do Biedronki. Przechodząc obok ryb zobaczyłam, że łosoś jest w bardzo dobrej cenie 3,29 zł za 100 gram. Nie miałam kupować ryb, ale cena wydawała mi się bardzo atrakcyjna i postanowiłam skorzystać z okazji - opowiada Teresa Bernacka z Rzeszowa.
- Kupiłam łososia i dopiero w domu na paragonie zauważyłam, że cena jest zupełnie inna. Łosoś kosztował 59,90 złotych za kilogram. Gdybym wiedziała, że tyle zapłacę to nie kupiłabym tej ryby
- mówi nasza Czytelniczka.
Klienci Biedronki w Rzeszowie czują się wprowadzeni w błąd
Pani Teresa ponownie wybrała się do Biedronki, aby zgłosić zauważoną pomyłkę.
- W sklepie dowiedziałam się, że cena mojego łososia była w innym miejscu. Według mnie cena powinna być bezpośrednio przy towarze, a nie w drugim końcu lady. To jest nie w porządku - żali się nasza Czytelniczka. - Czuję się oszukana. W sklepie nie zwrócono mi różnicy. To nie może być tak, że człowiek spokojnie nie może zrobić zakupów, bo boi się, że nas oskubią.
Wprowadzeni w błąd czują się również inni klienci sieci Biedronka.
- Kupiłem wino marki Tokaj. Na półce była cena 9,90 zł za butelkę. Przy kasie okazało się, że mam zapłacić dużo więcej - skarży się pan Grzegorz z Rzeszowa. - Zapytałem się, dlaczego inna cena jest na półce, a inna naliczona przy kasie.
Kasjerka poinformowała mnie, że cena na półce jest ceną na kolejny dzień. Dodała, że jest mało osób na zmianie i już wieczorem panie rozłożyły nowe ceny, na niektóre towary. To jest po prostu nie do pomyślenia. Nie było tam żadnej informacji, że to jest cena na kolejny dzień.
Nieprawidłowości w sklepie Biedronka zauważyła też pani Anna z Rzeszowa.
- Epidemia koronawirusa dała każdemu z nas popalić, ale nie mieści mi się w głowie, żeby w tak ciężkich czasach wprowadzać klientów w błąd. Dziś człowiek liczy każdy grosz. Staram się korzystać z wszystkich promocji. Bardzo lubię akcję Biedronki kup trzy dowolne produkty i zapłać za dwa. Często tak kupuję masło, wędliny, jogurty, batoniki - opowiada pani Ania. - Jednak jestem bardzo rozczarowana, bo dużo razy zdarzyło się tak, że kupiłam trzy produkty, miałam zapłacić za dwa, a w domu okazało się, że zapłaciłam za trzy. Po co te obiecywane wywieszki przy stoisku.
Skontaktowaliśmy się z Biedronką. Jan Kołodyński z biura prasowego poprosił o wysłanie naszych pytań i zażaleń na podany adres email. Odpowiedzi jeszcze nie dostaliśmy.
Rzecznik praw konsumenta: to są poważne zarzuty
W sprawie cen w Biedronce wróciliśmy się również o pomoc do rzecznika praw konsumenta.
- W taki wypadku warto zacząć od zgłoszenia reklamacji w formie pisemnej w miejscu dokonanego zakupu danego produktu lub przesłać na adres siedziby Biedronki
- mówi Radomir Stasicki, miejski rzecznik praw konsumenta w Rzeszowie.
- Do tej pory do naszego biura nie wpłynęły jeszcze takie skargi - kontynuuje rzecznik. - Ale jeśli faktycznie stosowana jest tego typu taktyka, to może to stanowić niedozwoloną praktykę rynkową, która znajduje odzwierciedlenie w ustawie o przeciwdziałaniu o nieuczciwym praktykom rynkowym. I na wniosek osób poszkodowanych, jak również naszego biura - jeśli takie skargi wpłyną, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów może wszcząć stosowne postępowanie. Jeśli potwierdzą się nieprawidłowości to na Biedronkę może być nawet nałożona kara. To jest dość poważny zarzut i jeśli faktycznie ma miejsce, to są podstawy, aby podjąć odpowiednie czynności.
Miejski rzecznik praw konsumenta w Rzeszowie potwierdza, że takie nieprawidłowości przy podawaniu cen w sklepach nie mogą być dopuszczalne. Jeśli jest to pomyłka?
- Przedsiębiorca ponosi odpowiedzialność za pomyłkę - dodaje Radomir Stasicki. - Tylko pytanie, czy to jest pomyłka. Jeśli zakres tych skarg jest znacznie większy, to mam wątpliwości do tego, czy jest to pomyłka.
Zgodnie z artykułem 4 ustawy o informowaniu o cenach towarów i usług w miejscu sprzedaży detalicznej i świadczenia usług uwidacznia się cenę oraz cenę jednostkową towaru (usługi) w sposób jednoznaczny, niebudzący wątpliwości oraz umożliwiający porównanie cen.
Do sprawy jeszcze wrócimy.
WIDEO: Wakacyjna drożyzna w Polsce
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ostrowska-Królikowska pierwszy raz o wnuczce. Radosne słowa do maleńkiej Jadzi [FOTO]
- "Królowa Życia" wreszcie ściągnęła doczepy. Szok, co naprawdę ma na głowie | ZDJĘCIA
- Nie uwierzycie, gdzie pracuje dziewczyna Żyły. Jej koleżanki pękają z zazdrości
- Sąd orzekł, że to Zając jest winna w sprawie jej dzieci. Wymierzył jej bolesną karę