Kłopoty z budową kompleksu "Res-Vita". Trzeba będzie oddać działki?

Wspólnie z prywatnym inwestorem Resovia chce wybudować kompleks sportowo-rozrywkowy "Res-Vita", składający się m.in. z centrum handlowego, hotelu, kawiarni i krytego lodowiska z torem i skateprakiem dla rolkowców. Kilka miesięcy temu klub wystąpił do miasta z prośbą o użyczenie terenu sąsiadującego z użytkowanym przez niego stadionem należącym do Uniwersytetu Rzeszowskiego.

- Zgodnie z prawem o zamiarze oddania działki w wieczyste użytkowanie powiadomiliśmy jej wszystkich byłych właścicieli. Większość odwołała się od naszej decyzji, domagając się zwrotu terenów - mówi Grzegorz Tarnowski, dyrektor Biura Gospodarki Mieniem Urzędu Miasta Rzeszowa.

W tej sytuacji decyzję we wszystkich sprawach w ciągu dwóch miesięcy podejmie starosta. Jeżeli uzna, że cel wywłaszczeniowy (w tym przypadku budowa istniejącego od lat lodowiska) został osiągnięty, zwrotu nie będzie. Może go orzec tylko wówczas, gdy stwierdzi, że miasto nie zbudowało na terenach tego, co planowało.

W razie niekorzystnych dla miasta rozstrzygnięć, urzędnicy będą mogli odwołać się od decyzji starosty do sądu administracyjnego. To jednak odciągnie budowę kompleksu o kolejnych kilka miesięcy.