- To będzie elitarna jednostka. Jak "Grom". Trzeba sobie zasłużyć, aby do niego należeć - twierdzą "Pestka", czyli Mirosław Olszowy z klubu kibica Resovii i "Generał" - Jan Skrzypczyk z klubu kibica Skry Bełchatów.
Olszowy w tamtym roku zwołał do Warszawy fanów siatki z kilkunastu klubów. Przyjechali z sześciu - Skry Bełchatów, Jastrzębskiego Węgla, Politechniki Warszawa, Gwardii Wrocław, Jadaru Radom i oczywiście Resovii. "Pestka" został prezesem Stowarzyszenia Sympatyków Reprezentacji Polski w Piłce Siatkowej, bo tak oficjalnie nazywa się klub. Niedawno stowarzyszenie zostało zarejestrowane w sądzie i ma przepustkę do działalności.
Mają pomysły
Czy taki klub ma sens, skoro na mecze naszej męskiej reprezentacji brakuje biletów?
- Pewnie, że ma. Inne reprezentacje mają swoje kluby, to co siatkarze gorsi? Bywa, że są przerwy w kibicowaniu, momenty ciszy, zdarzają się gwizdy, chcemy je zlikwidować - oburzają się "Generał" i "Pestka". - Mamy pomysły na jeszcze lepszy doping, choć obecnym także zadziwiamy cały świat. Podczas finału Ligi Światowej w Katowicach superwisor z Wenezueli miał pretensje, że mimo, iż Polska nie grała w danym dniu, to i tak na meczu było osiem tysięcy strasznie głośnych osób.
Miejsce dla 200
O ambitnych planach na ten rok i na przyszłość, regulaminie klubu, kibice z grupy założycielskiej rozmawiali w ośrodku WSIiZ w Kielnarowej.
- To świetnie wyposażony ośrodek. Nie dziwimy się, że chętnie przyjeżdżają tu na zgrupowanie zespoły z kraju i zagranicy. Dziękujemy za miłą gościnę i pomoc w zorganizowaniu spotkania dyrektorowi Wiesławowi Pajdzie oraz menedżerowi Jackowi Szalasze - powiedzieli fani naszej reprezentacji.
- Chcą nas zawodnicy i władze Polskiego Związku Piłki Siatkowej - twierdzi "Pestka". - Klub liczył będzie tylko 200 osób, choć chciałoby w nim być kilka tysięcy.
- Do klubu będą mogli należeć wyłącznie pełnoprawni członkowie klubów kibica poszczególnych zespołów - dodaje "Generał". - To nie będzie łatwa sprawa. Tak jak u nas w Bełchatowie. Do końca sezonu nie ma u nas zapisów do klubu.
- We Wrocławiu nie mamy takiej siatkówki, jak w Bełchatowie, Jastrzębiu czy Rzeszowie. W tym roku wraca do nas wielka siatka - mówi Marcin Spitalniak z klubu kibica Gwardii Wrocław. - Będziemy mieli Grand Prix siatkarek, w przyszłym mistrzostwa Europy, Ligę Światową. Nasz klub chce dopingować naszą reprezentację także w meczach wyjazdowych.
Mają sztamę
- Chcemy, aby nas było widać, słychać, abyśmy jak najlepiej pomagali naszej drużynie i aby nas dobrze postrzegano, bo kibice siatkówki mają bardzo dobrą opinię i zadbamy, wszystkie kluby, może poza jednym, mają ze sobą sztamę. Chcemy pozostała na lidze i reprezentacji - wyjaśnia Janusz Cupryś z klubu kibica Jastrzębskiego Węgla.
Władze PZPS zapowiedziały wyposażenie członków klubu w reprezentacyjne koszulki i inne akcesoria. Kiedy zadebiutują? Pewnie w Lidze Światowej. bum
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas