Klubowe Mistrzostwa Świata: Koniec emocji w grupie A. Skra Bełchatów za burtą

Drugiego dnia mistrzostw nie brakowało emocji, oba spotkania kończyły się po tie-breakach.

Za dużą niespodziankę można uznać odpadnięcie z rozgrywek Zenita Kazań. Triumfator ostatniej edycji Ligi Mistrzów uległ 2:3 mistrzowi Włoch Cucine Lube Civitanova. Włosi tym samym zrewanżowali się Rosjanom za porażkę w finale LM.

Zenit prowadził w tym meczu najpierw 1:0, a następnie 2:1 w setach, ale Cucine za każdym razem odrabiało straty. W tie-breaku wydawało się, że już nic ekipie z Kazania nie odbierze wygranej. Po ataku N’Gapetha Zenit prowadził 14:9, a mimo licznych okazji nie był w stanie przypieczętować zwycięstwa.

Ostatecznie to Cucine schodziło z placu gry jako zwycięzca. Siatkarze Zenitu jednak nie mogli się z tym pogodzić, mieli wiele pretensji do sędziów, którzy w końcówce popełnili kilka błędów.

Porażka sprawiła, że Zenit chcąc wciąż być w grze o awans musiał liczyć na wygraną Skry Bełchatów z Fakiłem Urengoy.

Mistrzowie Polski rozpoczęli rywalizację z Rosjanami fenomenalnie. Wygrali dwa pierwsze sety, ale potem zaczęły się schody, bo to Fakił przejął inicjatywę i wyrównał stan meczu. Przez większość tie-breaka na prowadzeniu była Skra.

Wyniki drugiego dnia w grupie A:Cucine Lube Civitanova – Zenit Kazań 3:2 (20:25,25:22, 24:26, 25:23, 19:17)

Fakieł Nowy Urengoj – Skra Bełchatów 3:2 (23:25, 27:29, 30:28, 25:21, 21:19)

Po dwóch kolejkach na prowadzeniu z dwoma zwycięstwami są zespoly Cucine i Fakieł. Z dwoma porażkami pozostają zaś Zenit i Skra. Tak właśnie wyglądają pary w ostatniej kolejce, która zostanie rozegrana w czwartek. O 17.30 mecz Fakieł – Cucine o 1. miejsce w grupie, a o 20.30 zagrają Zenit i Skra w meczu o honor.

W środę z kolei druga kolejka w grupie A. O godzinie 17.30 mecz Sada Cruzeiro – Trentino Volley, a o 20.30 Khatam Ardakan – Asseco Resovia.

Damian Schulz z Asseco Resovii po wygranym meczu z ekipą Sada Cruzeiro