Kluby z Mielca mogą odetchnąć z ulgą. Stypendia jednak będą, jest oficjalna decyzja władz miasta

Przypomnijmy, że pod koniec 2019 roku prezydent Mielca Jacek Wiśniewski (były trener ekstraklasowych kiedyś siatkarek Stali Mielec) przedstawił budżet miasta z programem stypendialnych tylko na pierwsze półrocze 2020 roku. Tłumaczył to cięciami i bardzo trudną sytuacją finansową miasta, które musi przecież sfinansować ogromną inwestycję – budowę nowej hali sportowej.

Ostatecznie uchwalony został budżet ze stypendiami jedynie na pierwsze półrocze. W tym czasie miały również trwać "poszukiwania" pieniędzy, które można byłoby przeznaczyć na stypendia dla sportowców również od lipca.

Te "poszukiwania" zostały zakończone sukcesem, bo na ostatniej sesji Rady Miasta udało się przegłosować niezbędne zmiany w budżecie, które pozwalają na powrót programu stypendialnego. Oszczędności znaleziono m.in. na odśnieżaniu ulic oraz wpływach z Elektrociepłowni Mielec.

Tym samym zabezpieczonych w budżecie zostało 1,1 miliona złotych. Te pieniądze już w czerwcu zostaną rozdysponowane pomiędzy mieleckie kluby. Już dziś jednak wiadomo, że ok. połowa tej kwoty trafi na konta zawodników SPR Stali Mielec.

Poza piłkarzami ręcznymi, stypendia otrzymywali również inni sportowcy. Byli to przedstawiciele klubów: PGE FKS Stal Mielec, SPS Stal Mielec, LKS Stal Mielec, MAUT "Leonardo", MKS Ikar Mielec, Ultrafun Mielec, MKS Gryf Mielec, Iskra Mielec oraz Mieleckie Stowarzyszenie Modelarzy Lotniczych.

Zobacz też: Rafał Augustyn, olimpijczyk z Mielca: Miałem problemy oddechowe. Czy to był wirus? Nie wiem