Kobiecie z Rzeszowa po zażyciu leków odpadła skóra

Beata Terczyńska
Pacjenci, u których wystąpił zespół Lyella, tracą naskórek. Kilkakrotna wymiana osocza krwi pozwala na usunięcie toksyn z organizmu
Pacjenci, u których wystąpił zespół Lyella, tracą naskórek. Kilkakrotna wymiana osocza krwi pozwala na usunięcie toksyn z organizmu FOT. KRZYSZTOF KAPICA
Poprawia się stan 80-latki z Rzeszowa, pacjentki Centrum Leczenia Oparzeń w Łęcznej. Z połowy jej ciała zeszła skóra. To toksyczna reakcja organizmu na zażywane przez nią leki przeciwbólowe.

Zespół Lyella występuje niezwykle rzadko. Zapada na niego jedna osoba na milion. Tej reakcji organizmu na leki nie można przewidzieć. Śmiertelność wynosi od 40 do 60 procent. Jeśli uda się z nią wygrać, pacjentów czeka rehabilitacja i operacje plastyczne, bo pozostają blizny i przykurcze, jak przy oparzeniach.

- Pacjentka cierpi na zespół Lyella. To bardzo rzadkie schorzenie polegające na odrzucaniu przez organizm własnego naskórka i śluzówki - tłumaczy prof. dr hab. n. med. Jerzy Strużyna, kierownik Wschodniego Centrum Leczenia Oparzeń i Chirurgii Rekonstrukcyjnej.

Organizm nagle zareagował

U kobiety odpadają duże powierzchnie skóry, odsłaniając żywą tkankę. Wyglądem przypomina to rany po oparzeniach. Organizm w ten gwałtowny sposób reaguje na niektóre leki, np. najpopularniejsze przeciwgorączkowe i przeciwbólowe.

- Co ważne, wcale nie muszą być one nadużywane. Reakcja może wystąpić nagle. Pacjenci mogli wcześniej przez wiele lat zażywać podobne leki i nic im nie było - dodaje profesor Strużyna.

Wśród specyfików wywołujących tę chorobę wymienia się najczęściej antybiotyki, leki przeciwpadaczkowe, przeciwzapalne (jednym z nich jest paracetamol).

Trudne do leczenia

Ból, pieczenie, łzawienie, katar, kaszel, infekcja podobna do przeziębienia - tak może się zaczynać ta choroba. Potem pojawia się rumień, obrzęk, zmiany na skórze. To samo dzieje się w narządach wewnętrznych, płucach i osierdziu. Może też dojść do zakażeń, posocznicy.

- O zespole Lyella mówimy, kiedy naskórek schodzi z ponad 30 procent ciała - mówi prof. Strużyna. - Leczenie jest niezwykle trudne.

Nie ma jednej skutecznej metody. Lekarze próbują różnych kuracji. W centrum w Łęcznej chorzy kilkakrotnie poddawani są wymianie osocza krwi, aby pozbyć się z organizmu toksyn.
W ten sposób pomogli 42 - latce z Płocka, która w bardzo ciężkim stanie (skóra zeszła z 90 proc. ciała) trafiła tu przed rzeszowianką. Kobieta była przeziębiona, zażywała leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe. Niespodziewanie objawił się zespół Lyella. Żaden inny ośrodek nie chciał podjąć się jej leczenia.
- U pacjentki z Podkarpacia schorzenie ma zdecydowanie łagodniejszy przebieg. Naskórek zszedł z ok. 50 proc. ciała. Łączy się jednak z chorobą szpiku. Rozmawiałem w poniedziałek z tą panią. Czuje się lepiej. Obrzęki się cofają. Stan zaczyna się normalizować - mówi profesor.

Lekarze i farmaceuci ostrzegają przed nadużywaniem i łykaniem leków bez konsultacji.

- Najważniejsza jest nie nazwa, lecz skład leku. Na rynku jest np. kilkaset paracetamoli. Lek nie jest substancją niewinną. Odejmie ból, ale może popsuć coś innego. Zwłaszcza, jeśli przesadzimy z częstością i ilością - podkreśla Lidia Czyż z Podkarpackiej Okręgowej izby Aptekarskiej

Potwierdza to zagrożenie Mariusz Małecki, lekarz rodzinny z Rzeszowa: W żadnym razie nie stosujmy leków na własną rękę. Reakcje organizmu mogą być nieprzewidywalne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

N
Nyga1985
To nie żaden WYJĄTKOWY przypadek!W tym roku moja uczennica zmarła gdyż bolała ją głowa a po zażyciu leku przeciwbólowego nastąpiła silna reakcja alergiczna na paracetamol i w ciagu tygodnia zmarła..(*) więc proszę ostrożnie z opiniami ale przede wszystkim uważajcie na leki przeciwbólowe...pozdr.
P
PIO`k
Oj Boże opisujecie WYJĄTKOWY PRZYPADEK, są ludzie co mają uczulenie na słońce! Dziewczyna ma faktycznie uczulenie skóry na paracetamol ale artykuł fajniej brzmi jak się napisze że ODPADŁA JEJ TWARZ.
a
abcd
Najgorsze to,to,że leki na bazie paracetamolu można kupic dosłownie wszędzie.Np.w hipermarketach,kiosku "Ruch",stacje cenzynowe.A nie wspominając,że młode osoby nadużywają tych środków na codzień.Aż starch pomyśleć jak można się rozchorować-nie tylko zewnętrznie ale i wewnetrznie,te środki niszczą wątrobę,nerki,itd...
I
Iza
Szczerze wspolczuje tej kobiecie:( To musi byc starszne, nie wyobrazam sobie aby nagle zaczela mi schodzic zywcem skora z ciala:(Ale niestety to jest ekstremalny efekt zazywania bezmyslnie i duzych ilosci srodkow przeciwbolowych.
Szkoda,ze nikt o tym glosno nie nie mowi, a w reklamach pokazywani sa ludzie, ktorzy zyja pelnia zycia dzieki lekom przeciwbolowym-totalna paranoja!
Kiedys przeczytalam ulotke z Ibupromu bodajze, i wlosy mi zdebialy, gdy dowiedzialam sie,ze dlugotrwale zazywanie moze doporwadzic do problemow z plodnoscia i uszkodzenia miescia sercowego!!!Nie moglam w to uwierzyc, pokazalam ulotke rodzinie, znajomym i wszyscy byli w glebokim szoku! Nie wiem czy te informacje nadal sa na ulotce, bo bylo to kilka lat temu, a ja od tamtej pory trzymam sie od lekow przeciwbolowych z daleka, czasami cos wezme, gdy juz nie moge wytrzymac, zazwyczaj na bol glowy, ale sa to maksymalnie 2-3 tabletki w roku, a i tak gdy je zazywam mam poczucie jakbym sama sobie aplikowala co najmniej smiertlenego wirusa do organizmu. Ponadto wychodze z zalozenia,ze dopoki jestem zdrowa, nic mi nie dolega nie biore ZADNYCH lekow, suplementow, witamin, wspomagaczy, nic totalnie. W domu nie mam ani jednej tabletki, ani grama leku! Polecam to wszystkim, no i szczegolowe czytanie ulotek!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24
Dodaj ogłoszenie