Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kocham ten żużel

ADRIAN METYK
Marian Micał - ur. 9.12.1983 r.; licencja - 28.03.2000 r. w Bydgoszczy; kluby: 2000-2001 Jasol Rzeszów; 2002 - TŻ Łódź; 2003 - Jasol; motocykl - jawa; stan cywilny - kawaler.Oprócz ligi, startował m.in. w eliminacjach młodzieżowych mistrzostw Polski par klubowych, eliminacjach indywidualnych mistrzostw Europy; półfinale Brązowego Kasku.
Marian Micał - ur. 9.12.1983 r.; licencja - 28.03.2000 r. w Bydgoszczy; kluby: 2000-2001 Jasol Rzeszów; 2002 - TŻ Łódź; 2003 - Jasol; motocykl - jawa; stan cywilny - kawaler.Oprócz ligi, startował m.in. w eliminacjach młodzieżowych mistrzostw Polski par klubowych, eliminacjach indywidualnych mistrzostw Europy; półfinale Brązowego Kasku. ARCHIWUM
Marian Micał z Rzeszowa najpierw ścigał się z kolegami na rowerach. - Zawsze tata zabierał mnie na mecze żużlowe. Bardzo mi się spodobało i w wieku dwunastu lat zapisałem się do szkółki przy ul. Hetmańskiej. Teraz jest juniorem w pierwszym składzie Jasolu Rzeszów.

Licencje zdobyłem na torze w Bydgoszczy w 2000 roku - mówi Marian. Początki są zawsze trudne, lecz musiał dawać sobie radę. Jego dobry występ mogliśmy oglądać w 2000 roku na torze Stali w turnieju pod patronatem Greinplast. Zdobył jedenaście punktów. Gdyby miał o jedno zwycięstwo więcej stanąłby do barażu o trzecie miejsce.
W roku 2002 Marian przeniósł się do klubu żużlowego w Łodzi - Miałem małe szanse na załapanie się do podstawowego składu Stali. Tutaj juniorem numer jeden był Karol Baran.
W ub. roku lepiej mu szło w turniejach młodzieżowych niż w lidze. - W Rybniku w turnieju par zdobyłem piętnaście punktów. Mimo iż w lidze nie było już tak super, dobrze wspominam starty w łódzkiej drużynie - twierdzi Micał.
W sezonie 2003 Marian Micał znów reprezentuje barwy Stali. Od początku sezonu jest podstawowym juniorem. Dobrze wspomina mecz w Rybniku. - Zdobyłem w tym meczu trzy punkty plus bonus - dodaje Marian. Najwięcej satysfakcji sprawił bieg szósty w którym prowadził przez jedno okrążenie z Pedersenem, uczestnikiem edycji Grand Prix.
Osiemnastego maja podczas meczu z Lublinem Marian miał wypadek i kontuzję ręki. - Wrócę na tor pod koniec lipca - wierzy młody zawodnik. Życzymy mu szybkich startów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24