Informacje o tym, że na lotnisku koczują ludzie dotarła do naszej redakcji w czwartek, po godz. 15. Na lotnisku okazało się, że pasażerowie są już po odprawie i nie ma z nimi kontaktu. Udało nam się jednak dodzwonić do jednego z nich.
- Czekamy na odlot od godziny pierwszej w nocy - mówi nasz informator. - Nikt nam przez wiele godzin nic nie mówił. W końcu zaczęliśmy wydzwaniać do rodziny, potem do telewizji i gazet. W czwartek koło południa dostaliśmy informację, że samolot już po nas leci.
To nie nasza wina
Samolot, który od tunezyjskich linii lotniczych Nouvalair wyczarterowało biuro podróży Triada wystartował z Jasionki o godz. 16.20. Miał piętnaście godzin opóźnienia. Pracownicy biura twierdzą, że to nie ich wina.
- Samolot miał małą usterkę techniczną i pierwotnie miał mieć 2 godziny opóźnienia - tłumaczy Jarosław Jeschke, pełnomocnik zarządu Triady.
Okazało się jednak, że w drodze z Monastyru do Rzeszowa, ląduje najpierw w Łodzi.
- Tamtejsze lotnisko jest wojskowe i nie przyjmuje samolotów w nocy, dlatego samolot mógł wystartować z Tunezji dopiero ok. godz. 10 - dodaje Jeschke.
Dostaną wycieczkę
Turystów powracających do Polski, w tym 64 osoby z Rzeszowa, Triada rozlokowała w tunezyjskich hotelach.
- Wczasowiczom oczekującym w Jasionce zapewniliśmy wyżywienie i zaproponowaliśmy noclegi - twierdzi pełnomocnik. - Ponadto poinformowaliśmy wszystkich, że mogą wrócić na nocleg do domów. Triada zapewnia, że jako rekompensatę zorganizuje turystom bezpłatną wycieczkę fakultatywną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?