Belg Wout van Aert zaatakował na premii górskiej, ok. 10 km przed metą, a ponieważ nikt go nie gonił, nie zwolnił i podkręcił jeszcze tempo, zdobywając ponad 25 sekund przewagi, która na mecie stopniała do ośmiu.
Najszybciej z peletonu finiszował jego rodak Jasper Philipsen. Zawodnik drużyny Alpecin-Deceuninck był przekonany, że... wygrał i uniósł triumfalnie ręce. Trzecie miejsce zajął Francuz Christophe Laporte (Jumbo-Visma). W czołówce nie było Polaków.
W klasyfikacji generalnej van Aert powiększył do 25 sekund przewagę nad swoim rodakiem Yves Lampaertem (Quick-Step Alpha Vinyl) oraz do 32 nad Słoweńcem Tadejem Pogacarem (UAE Team Emirates).
W minioną niedzielę kolarze zakończyli duńską część wyścigu. Po zaplanowanym na poniedziałek dniu przerwy, wrócili do rywalizacji już we Francji. Czwarty etap prowadził z Dunkierki do Calais (171,5 km).
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział
- Legenda Perfectu w domu opieki. Nie ma środków na utrzymanie