Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejki do zabiegów w podkarpackiech szpitalach ciągle rosną

Ewa Kurzyńska
Aby dostać się na planowy zabieg trzeba czekać nawet kilka miesięcy.
Aby dostać się na planowy zabieg trzeba czekać nawet kilka miesięcy. Krzysztof Kapica
W podkarpackich szpitalach dramatycznie wydłużają się kolejki na zabiegi planowe. - Mamy za mało pieniędzy na leczenie - alarmują szefowie lecznic. I dodają: bez solidnego zastrzyku gotówki szpitale czeka paraliż.

Na biurku Janusza Solarza, dyrektora Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie, każdego dnia przybywa podań od zrozpaczonych pacjentów. Prośba się powtarza: proszę o szybszy termin zabiegu. - Odkąd jestem tutaj dyrektorem nie pamiętam tak złego roku. Mamy tak mało pieniędzy na leczenie, że kolejki na zabiegi planowe stale się wydłużają - nie ukrywa Janusz Solarz.

Ostatnie lata były na tyle dobre, że szefowie szpitali nie obawiali się wykonać więcej zabiegów niż mieli wyznaczone w umowach przez NFZ. Limity przekraczano, a Fundusz regulował rachunki. Tąpnęło w 2009 roku. Szpitale z regionu do dziś nie doczekały się 100 mln zł za tzw. nadwykonania. To sprawiło, że dyrektorzy, nie chcąc bardziej zadłużać szpitali, trzymają się limitów z kontraktów. A kolejki rosną.

- 160 dni - tyle wynosi w naszym szpitalu oczekiwanie na planowe przyjęcie na chirurgię ogólną. 107 dni na laryngologię, 120 na pulmonologię, 111 na reumatologię. Mógłbym tak jeszcze długo wymieniać - wylicza Mirosław Leśniewski, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Krośnie.

Co będzie dalej? Jeśli pieniędzy nie przybędzie, niewykluczone, że część szpitali będzie zmuszona całkowicie wstrzymać zabiegi planowe. To realne już od września!

- Jeżeli pieniędzy nie przybędzie, to będziemy zmuszeni zredukować działalność. Boje się, że w końcu dojdzie do ograniczenia liczby miejsc na niektórych oddziałach - alarmuje Marian Furmanek, szef szpitala w Leżajsku.

Od stycznia do końca kwietnia, do kasy NFZ w Warszawie przekazano więcej pieniędzy ze składek na powszechne ubezpieczenie zdrowotne niż zakładano. Jednak jak na razie żadne dodatkowe pieniądze nie trafiły do oddziału Funduszu w Rzeszowie.

- Na razie nie wiem, kiedy możemy liczyć na jakiś dodatkowy zastrzyk gotówki. Sądzę, że konkretne informacje w tej sprawie mogą pojawić się na początku czerwca - mówi Marek Jakubowicz z podkarpackiego oddziału NFZ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24