Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejna ofiara spoofingu na Podkarpaciu. To już plaga

OPRAC.: apl
For. 123RF
Podkarpacka policja coraz częściej odbiera sygnały o próbach wyłudzenia danych wrażliwych i pieniędzy przy użyciu technologii elektronicznych. Tym razem ofiarą padła mieszkanka powiatu jasielskiego.

Policjanci z jasielskiego wydziału dw. z przestępczością gospodarczą, prowadzą postępowanie przygotowawcze w sprawie oszustwa metodą tzw. spoofingu telefonicznego. Ofiarą przestępców padła kobieta, która zmanipulowana przez oszustów, straciła sporą sumę pieniędzy.

W połowie listopada ofiarą tej metody oszustów omal nie padł 77 – letni mieszkaniec Raniżowa, którego zaufanie zdobył nieznany mu mężczyzna, telefonujący pod numer stacjonarny starszego pana. Dzwoniący podawał się za oficera CBŚP, zapytał, czy starszy pan odebrał wezwanie do zgłoszenia się na komendę w Rzeszowie, a usłyszawszy, że nie - poinformował, że musi szybko wypłacić pieniądze z konta i przelać na wskazane konto, aby ich nie stracić.

Tłumaczył, że pracują nad zatrzymaniem oszustów na „gorącym uczynku”. Aby uwiarygodnić swoją tożsamość "przełączył" go na nr 997, gdzie „operator” potwierdził, że dzwoniący mężczyzna jest policjantem. Poprosił również o podanie numerów komórkowych 77-latka i jego żony, a następnie zadzwonił na telefon komórkowy mężczyzny i polecił mu jechać do banku oraz nie rozłączać się z nim.

Starszy pan rzeczywiście wypłacił pieniądze ze swojego konta, pojechał na pocztę w Kolbuszowej i próbował całą sumę wpłacić na wskazane przez „CBŚP” konto. Panie z poczty odmówiły przyjęcia wpłaty, słusznie podejrzewając, iż może to być próba oszustwa.

Policjanci przestrzegają przez spoofingiem: telefonującym rzekomymi policjantami, kurierami, oficerami CPŚP i CBA. To wciąż ta sama metoda oszustwa „na wnuczka”, tyle że bardziej wyrafinowana technicznie. Oszuści umiejętnie manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji i wykorzystać łatwowierność rozmówcy.

Spoofing telefoniczny to coraz popularniejsze oszustwo polegające na podszywaniu się dzwoniącego pod inne numery, by móc następnie dzwonić z nich do ofiar i udawać inną osobę. Technicznie spoofing jest dziś możliwy głównie dzięki nowym rozwiązaniom technologicznym. Przy ich wykorzystaniu dzwoniący może w niemal dowolnej usłudze ręcznie wprowadzić numer, który ma się wyświetlić adresatowi połączenia jako numer dzwoniącego.

Tak zapewne było w przypadku 77-letka z Raniżowa, do którego telefonował „oficer CBŚP”, który błyskawicznie przełączył rozmowę na nr 997. Oczywiście fałszywy. W ten sposób coraz częściej oszuści podszywają się pod konsultantów banków, przedstawicieli urzędów czy nawet policjantów.

Sprawcy wykorzystują różne triki, by zmanipulować rozmówcę i uzyskać dostęp do jego smartfona lub komputera, a w konsekwencji do rachunku bankowego. Dostajesz sms o treści: „Twoja paczka została wstrzymana z tytułu niedopłaty”… „Zalegasz z płatnością rachunku”… „Ostrzegamy, że grozi ci wyłączenie prądu” i wiele podobnych? To może być spoofing, który może być słany zarówno sms-em, jak pocztą elektroniczną, telefoniczny jest tym bardziej niebezpieczny, że pozostawia niewiele czasu na weryfikację rozmówcy.

Ofiarą soofingu padła mieszkanka powiatu jasielskiego, która przez brak ostrożności straciła w ten sposób dużą sumę pieniędzy. Kobieta po odebraniu połączenia sądziła, że rozmawia z pracownikiem banku. Wskazywał na to numer telefonu, który na oficjalnej stronie placówki bankowej widniał jako numer infolinii.

Pokrzywdzona usłyszała w słuchawce, że jej konto jest zagrożone, a przestępcy usiłują zaciągnąć na jej konto pożyczkę. Podczas rozmowy rzekomy pracownik banku uwiarygadniał swoją historię podając imię i nazwisko oraz numer służbowy pracownika banku. Rozmowę przekierował również do policjanta, który także przedstawił się i przekonywał pokrzywdzoną, że zajmuje się tą sprawą, a jej konto i oszczędności są zagrożone. Kobieta uwierzyła oszustom i postępowała zgodnie z instrukcjami. Swoje pieniądze wpłaciła na wskazany numer bankowy. Niestety straciła w ten sposób sporą sumę.

Ofiary spoofingu, sugerując się numerem, który wyświetla się na telefonie są przekonane, że prowadzą rozmowę z infolinią banku, pracownikiem urzędu lub policjantem. Zwykle oszuści namawiają ofiary do przelania pieniędzy na dane konto.

Scenariusz ataków wykorzystujących spoofing telefoniczny jest zazwyczaj taki sam, a przynajmniej zbliżony. Oszust stara się wystraszyć rozmówcę, by działał pod wpływem emocji oraz pod presją czasu, najczęściej informując go o rzekomym włamaniu na konto bankowe i konieczności podjęcia szybkich działań, by zablokować możliwości włamywaczy.

Policjanci przypominają, że każdą telefoniczną prośbę o przesłanie pieniędzy lub podanie danych konta bankowego powinno się traktować jako próbę oszustwa. Najlepiej w takiej sytuacji samodzielnie wpisać numer banku, zadzwonić, poinformować o otrzymanym połączeniu i zweryfikować przekazane informacje.

Pamiętajmy, że za postępem technologicznym podążają przestępcy, którzy zdobycze techniki informatyczne wykorzystują bez litości.

Policja ostrzega:

  • zachowaj ostrożność w kontaktach z nieznajomymi,
  • przestrzegaj zasady ograniczonego zaufania,
  • zwróć uwagę na niepokojące sygnały w kontaktach teleinformatycznych.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24