Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejna porażka rzeszowskiej Marmy

mbartoszewicz
Goście już w pierwszym łuku wyraźnie prowadzili, a potem tylko dodawali gazu.
Goście już w pierwszym łuku wyraźnie prowadzili, a potem tylko dodawali gazu. FOT. WOJCIECH ZATWARNICKI
Rzeszowska drużyna znów doznała pogromu. W inauguracyjnym meczu sezonu na własnym torze Marma Polski Folie przegrała z Unią Leszno.
Marma przegrala z Unią LesznoW inauguracyjnym meczu sezonu na wlasnym torze Marma Polski Folie przegrala z Unią Leszno.

Marma przegrała z Unią Leszno

Drugi mecz i druga klęska żużlowców rzeszowskiej Marmy. Wczoraj naszą drużynę rozjechała na oczach jej zrozpaczonych i rozczarowanych kibiców broniąca tytułu mistrza Polski Unia Leszno. Przykro było patrzeć.

- Boże, żebyśmy chociaż wodę zrobili…- zachodził w głowę Janusz Wójcik spod Przemyśla, kiedy dowiedział się, że Marma znów wystartuje bez Scotta Nichollsa, Camerona Woodwarda i Mateja Zagara. Podobne złe przeczucia miało kilka tysięcy fanów, którzy licznie przyszli na stadion.

- Prześladują nas kontuzje, dlatego bardzo proszę kibiców o podwójny doping dla naszej drużyny - apelowała ze środka toru Marta Półtorak, szefowa rzeszowskiego żużla.

Nicholls nadal skarżył się na kontuzjowaną rękę, a Woodward do Rzeszowa nie dotarł, a Zagar musiał spełniać obowiązek w mistrzostwach Słowenii. Za Brytyjczyka gospodarze stosowali zastępstwo zawodnika. Leszczyńskie "Byki" stawiły się natomiast nad Wisłokiem w najmocniejszym składzie, w którym zapowiadają obronę mistrzowskiego tytułu. Od początku pachniało wysoką porażką, ale nikt nie przewidywał klęski.

Start i do... mety

W inauguracyjnym biegu zwyciężył Troy Batchelor, jeden z czterech Australijczyków, którzy pokazali się rzeszowskiej publiczności. Martin Vaculik był drugi, a Mateusz Szostek, który wygrał rywalizację o miejsce w składzie z Dawidem Lampartem, zamknął stawkę. Także drugi bieg zakończył się wygraną gości 4:2, bo Davey Watt nie miał szans na pokonanie Leigha Adama, a Roman Povahzny był tylko tłem dla pozostałej trójki.

Po gonitwie numer 3 rozległy się gwizdy, bo leszczynianie wygrali ją podwójnie. Damian Baliński z Krzysztofem Kasprzakiem uciekli rzeszowskiej parze już po starcie i pewnie pomknęli po sukces. Dopiero w biegu czwartym było trochę emocji, bo Watt starał się postawić Jarosławowi Hampelowi. Bieg zakończył się remisem, gdyż Adamowi Kajochowi zdefektowała maszyna. Kolejne biegi goście wygrywali jak… chcieli.

Na stadionie oprócz ekipy z Leszna wesoła była tylko... muzyka. Po koncertowej jeździe doborowej pary z Leszna: Kasprzak - Baliński, goście prowadzili 39:15. Następne cztery "oczka" dodali do dorobku "Byków" Hampel z Batchelorem. Bjerre, na którego tak mocno wszyscy liczyli, także niczym nie wyróżniał się na tle szarej ekipy gospodarzy. Scenariusz niemal każdego wyścigu był podobny - gwiazdy Leszna wygrywały start i mknęły do metyna swoich szybkich motorach. Jeden z kibiców nie wytrzymał takiego lania i zabrała go ze stadionu karetka pogotowia.

Wyjątek od reguły

W 11. wyścigu w roli jokera wystartował Watt. Kapitan miejscowych za partnera miał Bjerre. Gospodarze zwyciężyli 5:3, ale pierwszy na mecie i tak był Shields.

Rzeszowskiemu duetowi pomógł trochę Kasprzak, który popełnił błąd i spadł z drugiej na czwartą pozycję. Przez chwilę po starcie do 12. biegu zanosiło się na sensację, bo Vaculik i Bjerre jechali z Adamem na 5:1. Byłoby to jednak zbyt piękne. Utalentowany Słowak upadł z własnej winy i skończyło się na 2:4. Marma przegrywała 25:55. Nawet najstarsi fani rzeszowskiego żużla nie przypominali sobie, kiedy ich zespół ostatni raz dostawał takie baty. Nikt z rzeszowskiej drużyny nie urósł do miana lidera, nikt z niej nie wygrał wyścigu. To nie wróży nic dobrego. Unia pokazała Marmie coś więcej niż tylko miejsce w ekstraligowym szyku.

Marma Polskie Folie Rzeszów - Unia Leszno 27:65

Marma
9. Watt 12 (2,2,2,1,4!,1,0)
10. Povazhny 1 (0,1,d,d,-,-)
11. Bjerre 8+1 (1,1,2,1*,2,1)
12. Stachyra 3 (0,0,2,0,0,1)
13. Nicholls zz
14. Szostek 0 (0,-,0,-)
15. Vaculik 3 (2,1,0,u,0)
Trener Rafał Wilk

Unia
1. Adams 14+1 (3,2*,3,3,3)
2. Shields 10+1 (1,3,1,3,2*)
3. K. Kasprzak 10+2 (2*,2*,3,0,3)
4. Baliński 10+2 (3,3,2*,2*)
5. Hampel 14+1 (3,3,3,3,2*)
6. Kajoch 2 (1,d,-,-,1)
7. Batchelor 5 (3,1,1)
Trener Czesław Czernicki

NCD - 67, 11 sek. - uzyskał w 4. wyścigu Jarosław Hampel. Sędziował Wojciech Grodzki (Opole). Widzów 7000.

Wyścig po wyścigu:

1. Batchelor (67,75), Vaculik, Kajoch, Szostek 2:4
2. Adams (67,66), Watt, Shields, Povazhny 2:4 (4:8)
3. Baliński (67,22), Kasprzak, Bjerre, Stachyra 1:5 (5:13)
4. Hampel (67,11), Watt, Vaculik, Kajoch (d/4) 3:3 (8:16)
5. Schields (67,61), Adams, Bjerre, Stachyra 1:5 (9:21)
6. Baliński (67,89), Kasprzak, Povazhny, Szostek 1:5 (10:26)
7. Hampel (70,21), Watt, Batchelor, Povazhny (d/3) 2:4 (12:30)
8. Adams (67,56), Stachyra,Shields, Vaculik 2:4 (14:34)
9. Kasprzak (70,12), Baliński, Watt, Povazhny (d/4) 1:5 (15:39)
10. Hampel (68,12) Bjerre, Batchelor, Stachyra 2:4 (17:43)
11. Shields (67,63), Watt, Bjerre, Kasprzak 5:3 (22:46)
12. Adams (69,76), Bjerre, Kajoch, Vaculik (u/1) 2:4 (24:50)
13. Hampel (68,95), Baliński, Watt, Stachyra 1:5 (25:55)
14. Kasprzak (69,52), Shields, Stachyra, Vaculik 1:5 (26:60)
15. Adams (68,44), Hampel, Bjerre, Watt 1:5 (27:65)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24