- To była chwila, wiedziałem, że w środku płonącego domu jest mój dziadek, który porusza się na wózku inwalidzkim i sam nie wyjdzie z domu - opowiada 15-letni Eryk Stolarski z Siedlec w gminie Chęciny, który z płonącego domu wyciągnął mężczyznę.
Podczas czwartkowej burzy piorun strzelił w dom mieszkańca Siedlec. Budynek stanął w płomieniach. - Dziadek nie jest samodzielny, porusza się na wózku inwalidzkim, wiedziałem, że na pewno jest u siebie w domu. Bałem się bardzo, ale nie mogłem go zostawić - mówi Eryk Stolarski. - Szybko wszedłem do środka i go wyniosłem. Obaj mieliśmy dużo szczęścia, bo co by było, gdybym nie znalazł się obok w tym samym czasie, kiedy akurat strzelił piorun.
Komendant Ochotniczej Straży Pożarnej w Ostrowie nie szczędzi ciepłych słów pod adresem 15-latka. - Ten młody mężczyzna ryzykował życie i przy tym zachował się bardzo profesjonalnie - ocenia swojego podopiecznego komendant gminny Ochotniczej Straży Pożarnej Kazimierz Łebek z Ostrowa. - Eryk już trzy lata należy do Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej, którą dowodzę. Niech Eryk będzie wzorem dla każdego młodego strażaka.
Z mieszkańca Chęcin dumny jest również Robert Jaworski, burmistrz gminy i miasta Chęciny, który 23 czerwca podczas Święta Chęcin nagrodzi bohaterską postawę 15-latka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?