Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejne wypowiedzenia w szpitalu MSWiA w Rzeszowie

Ewa Kurzyńska
Oddział neurologii działa w szpitalu MSWiA od 2008 r. Wtedy przeniesiono go tu ze szpitala przy ul. Szopena.
Oddział neurologii działa w szpitalu MSWiA od 2008 r. Wtedy przeniesiono go tu ze szpitala przy ul. Szopena. Krzysztof Kapica
Po lekarzach także pielęgniarki zdecydowały się odejść z oddziału neurologii w szpitalu MSWiA w Rzeszowie.

W piątek pielęgniarki złożyły wypowiedzenia. Dyrektor zapewnia, że próbuje skompletować nową kadrę. Czasu ma niewiele, bo większość specjalistów odchodzi z lecznicy już w sobotę.

W Rzeszowie działają dwa oddziały neurologiczne: w szpitalu MSWiA oraz wojewódzkim nr 2. W ramach obu funkcjonują niezwykle ważne pododdziały udarowe, a ostre dyżury organizowane są zamiennie.

- Niestety, obawiam się, że konieczne będzie czasowe ograniczenie pracy naszego oddziału. Z wnioskiem w tej sprawie wystąpię w tym tygodniu do wojewody - mówi Zdzisław Białowąs, dyrektor szpitala MSWiA.

Chce odejść cały zespół

To skutego tego, iż ze szpitala MSWiA zdecydowali się odejść wszyscy neurolodzy na czele z ordynatorem. O sprawie pisaliśmy, jako pierwsi, 18 maja. 7 z 9 specjalistów zakończy pracę już 1 czerwca. W ślad za lekarzami na podobny krok zdecydowały się teraz pielęgniarki. Z naszych informacji wynika, że z neurologią gotowych jest rozstać się co najmniej dwie trzecie z nich.

- Faktycznie, część zespołu pielęgniarskiego złożyła wypowiedzenia - potwierdził Zdzisław Białowąs.

W środowisku medycznym mówi się, że kadra ze szpitala przy ul. Krakowskiej przejdzie do niepublicznego szpitala im. św. Rodziny w Rudnej Małej, k. Rzeszowa. Oprócz ortopedii od niedawna działa tu także oddział chorób wewnętrznych. Jest rezonans i tomograf.

- Na razie decyzje w tej sprawie nie zapadły. Jesteśmy na etapie rozmów - zastrzega Renata Styka, dyrektor finansowo - administracyjny szpitala w Rudnej Małej.

Dyrektor szuka personelu

Broni w walce o uratowanie oddziału nie składa dyrektor Białowąs.

- Wciąż jestem gotowy do rozmów z kolegami, którzy chcą odejść. Jednocześnie szukam nowych specjalistów. Obecnie prowadzę rozmowy z trzema lekarzami - mówi.

Co na to NFZ?

- Zwróciliśmy się do dyrektora szpitala MSWiA z prośbą o pilną odpowiedź, jakie ma możliwości zabezpieczenia funkcjonowania oddziału od 1 czerwca. Czekamy na odpowiedź. Na razie nie mamy podstaw, ani do wypowiedzenia kontraktu, ani do ogłoszenia nowego konkursu - mówi Marek Jakubowicz z oddziału NFZ w Rzeszowie.

Co się jednak stanie, gdy dyrektor nie zdoła skompletować kadry? Scenariusz może być następujący: jeżeli oddział nie spełni wymagań stawianych przez NFZ, kontrakt zostanie zerwany. W takiej sytuacji fundusz będzie miał prawo ogłosić konkurs, by znaleźć nowego świadczeniodawcę, gotowego wypełnić powstałą lukę. Mógłby wystartować w nim szpital, do którego ostatecznie przejdą lekarze i pielęgniarki z MSWiA. Jest o co walczyć, bo tegoroczny kontrakt dla neurologii opiewa na ponad 8 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24