Kolejne zarzuty korupcyjne w tarnobrzeskim WORD

- Jak ustaliliśmy, osoby te kilkukrotnie pośredniczyły w przekazaniu korzyści majątkowej jednemu z egzaminatorów WORD, który wcześniej usłyszał już zarzuty korupcyjne. Kwoty wynosiły od czterystu złotych wzwyż - informuje prokurator Anna Romaniuk, zastępca prokuratora okręgowego w Tarnobrzegu.

"Pośrednicy" to mieszkańcy powiatu tarnobrzeskiego, nie związani bezpośrednio ani z WORD, ani z ośrodkami szkolenia kierowców. Tylko jeden z nich przyznał się do winy. Wobec obu prokuratura zastosowała poręczenia majątkowe wysokości 1000 i 1500 złotych.

Na wolności jest już dwóch z czterech aresztowanych tymczasowo egzaminatorów tarnobrzeskiego WORD, przypomnijmy, że sąd w środę warunkowo uchylił im areszty - uzależniając zwolnienie od wpłacenia poręczeń majątkowych wysokości 30 tysięcy złotych. Rodziny podejrzanych natychmiast przekazały pieniądze na wskazane konto i już następnego dnia obaj podejrzani wrócili do domów.

Przypomnijmy, że jeden ze zwolnionych egzaminatorów zdecydował się współpracować z prokuraturą, ujawniając istotne okoliczności związane z korupcją przy egzaminach na prawo jazdy. Składane przez niego wyjaśnienia dotyczyć będą niewątpliwie przestępstw popełnionych przez niego samego, ale także przez inne osoby (np. egzaminatorów i instruktorów nauki jazdy). Osoba taka określana jest mianem "małego świadka koronnego" i obligatoryjnie sąd stosuje wobec niego nadzwyczajne złagodzenie kary, mogąc nawet warunkowo zawiesić jej wykonanie.
Do tej pory zarzuty związane z korupcją przy egzaminach praktycznych na prawo jazdy kategorii B w tarnobrzeskim WORD usłyszało 19 osób. W tym gronie jest ośmiu egzaminatorów (dwaj pozostają w tymczasowym areszcie) i pięciu instruktorów ze szkół nauki jazdy.
Pozostałe osoby nie są związane ani z ośrodkiem egzaminowania, ani ze szkołami nauki jazdy. Pośredniczyły one w przekazaniu łapówek (lub składały obietnice przekazania) pomiędzy kursantami a egzaminatorami.