Morris ma już na Wyspach wyrobioną markę i należy do dosyć mocno rozchwytywanych zawodników. Po niedawnym podpisaniu kontraktu w lidze Championship (odpowiednik polskiej 1 ligi) teraz przyszedł czas na znalezienie pracodawcy w Premiership czyli najwyższej klasie rozgrywkowej. Wybór Australijczyka padł na obrońców tytułu, zespół Swindon Robins.
Nick Morris jest bardzo popularny wśród kibiców Swindon, bo jeździ tam już od sezonu 2012 i widać wyraźnie, że z każdym rokiem robi postępy. Teraz przed nim nie lada wyzwanie, bo ma być liderem zespołu i zastąpić mistrza świata, swojego rodaka - Jasona Doyle'a.
Losy australijskiego zawodnika z pewnością z uwagą śledzić będą również włodarze rzeszowskiej Stali, bo Morris to bardzo perspektywiczny zawodnik, który w przyszłości może również zawojować ligę polską.
Grzegorz Sitek: Nikt się nie spodziewał, że będziemy tak wysoko [STADION]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?