Kolejny raz wysoka frekwencja na Biegu Zeloty w Głogowie Małopolskim

W sobotę 7 grudnia na terenie Głogowskiego Boru odbyła się IV edycja Biegu Zeloty. Na stracie pojawili się biegacze z terenu gminy, a także wielu gości. Pięciokilometrową trasę leśnymi ścieżkami pokonało ponad 260 osób. To pokazuje jak sporym zainteresowaniem cieszy się wydarzenie.

- W tym roku wystarczyły zaledwie dwie godziny, aby zamknąć wszystkie listy startowe. Bieg co roku cieszy się bardzo dużą frekwencją, ponieważ bieganie w lesie jest o wiele zdrowsze niż po asfalcie. Poza tym u nas panuje rodzinna atmosfera, a każdy zawodnik zostaje obdarowany bogatym pakietem startowym - mówi Dorota Rejus, prezes Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej Sokół w Głogowie Młp.

Tradycja biegu nakazuje, że musi się on rozpocząć od złożenia kwiatów „W miejscu straceń więźniów politycznych…”. Trzeba pamiętać, że Bieg Zeloty to nie tylko promowanie aktywności fizycznej, ale kultywowanie pamięci o Żołnierzach Niezłomnych. Nazwa wydarzenia wzięła się od pseudonimu Franciszka Litwina , który był żołnierzem Armii Krajowej w Głogowie Małopolskim, kierownikiem Koła Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” w gminach Głogów Młp. i Trzebownisko. Na jego cześć nazwano go Biegiem Zeloty.

- Dziękujemy wszystkim zawodnikom i sponsorom, dzięki którym mogliśmy zorganizować tak piękną imprezę - dodaje Dorota Rejus.