Pan Tadeusz z Rzeszowa pierwszy kredyt wziął w jednej z firm udzielających pożyczek. Pieniędzy potrzebował na lodówkę dla syna, który właśnie się ożenił
- Raty były niskie, więc udało mi się je spłacić - opowiada. - Dzieci niby miały mi te pieniądze zwrócić, ale jakoś tak wyszło, że nie zwróciły. Kolejny kredyt, na komputer dla wnuka, bez trudu dostałem w tej samej firmie, bo przecież pierwszy spłaciłem. I zaczęły się problemy. Syn stracił pracę. Nie byłem w stanie płacić wysokiej raty. Teraz mam komorniczą egzekucję. Z emerytury zostaje mi niecałe 600 złotych na życie.
W pętli kredytów
- Emeryt to świetny klient dla banków i towarzystw kredytowych - wyjaśnia Małgorzata Bukała, rzecznik ZUS w Rzeszowie. - Ma stały dochód, łatwo ściągnąć z niego zadłużenie. Tylko w czerwcu wniosków o egzekucję mieliśmy 630. We wrześniu ta liczba wzrosła aż do 950.
I jak oceniają analitycy, w tę pętlę kredytową wpada coraz wielu emerytów.
- Sprawy prowadzone przeciwko emerytom czy rencistom dotyczą głównie zadłużeń w bankach i instytucjach, które udzielają kredytów konsumenckich - tłumaczy Jan Zybura, rzecznik Izby Komorniczej w Rzeszowie. - Nie są to wysokie zadłużenia, ale zdarzają się też emeryci, którzy mają kilka niespłaconych kredytów. Musimy należności egzekwować, bo takie jest prawo. Emerytom zabieramy 25 procent emerytury.
Zgodnie z przepisami, po egzekucji komorniczej, zadłużonemu emerytowi na życie musi zostać nie więcej niż połowa najniższej emerytury lub renty, czyli 300 złotych miesięcznie. Za te pieniądze nie da się przeżyć. Ledwo wystarczy na jedzenie. Jak opłacić czynsz, prąd itd.
Dałam się nabrać na tanie drzwi
Pamiętaj:
- Zanim podpiszesz jakąkolwiek umowę, dokładnie ją przeczytaj.
- Nie podpisuj szybko umowy kredytowej, weź ją do domu i przeanalizuj.
- Przeczytaj wszystkie informacje, także te napisane drobnym drukiem na ostatniej stronie.
- Jeżeli bierzesz kredyt w banku, uważnie przeczytaj tabelę prowizji. Sprawdź dokładnie wysokość rat
Pani Danuta z Rzeszowa też ma na głowie komornika.
- Przyszła jakaś kobieta i zaproponowała mi kupno drzwi wejściowych po okazyjnej cenie Powiedziałam, że nie mam pieniędzy, a ona na to, że można na raty - opowiada ze łzami pani Danuta. - Podpisałam umowę, zamontowali mi drzwi, a potem się okazało, że kredyt był bardzo wysoko oprocentowany Nie dałam rady spłacać, bo choruję i dużo wydaję na leki. Mam 1200 złotych emerytury. Teraz komornik ściąga mi 300 zł. Muszę żyć za 900 złotych.
- Jeżeli bierzemy kredyt, musimy pamiętać, że trzeba go będzie spłacić - podsumowuje Zybura. - Zarówno firmy kredytowe, jak również banki i windykatorzy działają zgodnie z prawem - podkreśla.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu