Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komornik ściga lokatorów za długi spółdzielni "Energetyk" w Przemyślu

Norbert Ziętal
Ścigani przez komornika lokatorzy spółdzielni "Energetyk” z prośbą o pomoc zwrócili się do posła Piotra Tomańskiego.
Ścigani przez komornika lokatorzy spółdzielni "Energetyk” z prośbą o pomoc zwrócili się do posła Piotra Tomańskiego. Fot. Norbert Ziętal
Młodzieżowa Spółdzielnia Mieszkaniowa "Energetyk" w Przemyślu brała pieniądze na nowe mieszkania, ale ich nie budowała. Teraz komornik ściga lokatorów bloków tej spółdzielni.

Młodzieżowa Spółdzielnia Mieszkaniowa "Energetyk" w Przemyślu brała pieniądze na nowe mieszkania, ale ich nie budowała. W sądzie poszkodowani wygrali sprawę o zwrot wpłaconych należności. Teraz komornik ściga lokatorów innych bloków tej spółdzielni.

- Aż się nogi podemną ugięły. Od komornika dostałem nakaz zapłaty długów naszej spółdzielni mieszkaniowej. Niby dlaczego? Przecież regularnie, co miesiąc wpłacam swoje opłaty - mówi Andrzej Mikulski, jeden z lokatorów.

Podobne pisma dostali inni mieszkańcy kilku bloków Energetyka. Co ciekawe, pismo otrzymała każda dorosła osoba zameldowana w mieszkaniu, choć członkami spółdzielni jest tylko jedna z mieszkania. Od teraz na konto komornika mają wpływać wszelkie comiesięczne należności regulowane przez lokatorów, w tym opłaty za wodę, ciepło itd.

- Przecież to absurd. Mam płacić czynsz, za wodę, za ciepło do komornika. Ten przeznaczy te pieniądze na spłatę długów. A nam wodociągi odetną wodę, a ciepłownia ciepło, bo przecież nie będą od nas dostawać należności za dostawy - denerwuje się pan Andrzej.

Kilka lat temu Energetyk postanowił wybudować duże osiedle mieszkaniowe na os. Bielskiego w Przemyślu. Choć już wtedy głośno było o finansowych kłopotach tej spółdzielni, to jednak znalazło się sporo osób, które wpłaciły pieniądze na przyszłe mieszkania. Części się udało. Ze sporym opóźnieniem, ale dostali mieszkania.

Jednego bloku spółdzielnia nie wybudowała. Kilkudziesięciu lokatorów zostało na lodzie. Nie mają ani mieszkania, ani swoich pieniędzy. Oddali sprawy do sądu.
Według informacji Nowin, minimum kilkanaście osób już wygrało sprawy w sądzie i mają tytuły wykonawcze, czyli egzekucji długów od spółdzielni. Na razie komornik działa w imieniu jednej osoby. Ma prawo do ściągnięcia 68 tys. złotych plus dodatkowe ok. 20 tys. złotych odsetek i innych kosztów. Wkrótce dojdą tytuły od kolejnych poszkodowanych osób.

Spółdzielnia ma puste konta, komornik nie ma z czego ściągać należności. Stąd nakazy wysyłane do mieszkańców.

Lokatorzy składają w sądzie indywidualne sprawy o oddalenie lub wstrzymanie żądań działań komornika. Według nich działania komornika są bezprawne. Twierdzą, że błędem jest uznanie opłat za mieszkania, w tym zapłaty za media, za dochód spółdzielni, który może ściągać komornik.

- Spotkałem się z komornikiem. Stwierdził, że jest skłonny odstąpić od egzekwowania części należności. Obiecał, że ograniczy je do wysokości kosztów eksploatacji - mówi Józef Gnat, prezes "Energetyka".

Prezes Gnat objął swoje stanowisko we wrześniu 2007 r. Wówczas długi spółdzielni wynosiły 1,3 mln złotych. Już wtedy konta spółdzielni były zajęte przez komornika.

- W prokuraturach jarosławskiej i przemyskiej od lat toczą się sprawy niegospodarności poprzedniego zarządu Energetyka. Dlaczego do tej pory nie zostały zakończone? - dziwią się lokatorzy.

O pomoc w przyspieszeniu toczących się w prokuraturze spraw, a także o wstrzymanie działań komornika, zwrócili się do przemyskiego posła Piotra Tomańskiego.

- Ta sprawa jest bulwersująca. Zwrócę się o to, o co proszą lokatorzy. Nieprawidłowości musi zostać szybko i gruntowanie wyjaśnione przez prokuratorów i skierowane do sądu - mówi poseł Tomański.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24