Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komornik wymusił spłatę abonamentu RTV

Małgorzata Motor
K.Łokaj
Strach przed egzekucją spowodował, że masowo zaczęliśmy spłacać abonamentowe zaległości.

Pod koniec roku Poczta Polska dosłownie zasypała podkarpackie skarbówki wnioskami o ściągnięcie długu za abonament TV. W trzy tygodnie wpłynęło ich łącznie ponad 700. W tym roku nie wpłynął dotąd ani jeden taki wniosek. Cisza przed burzą? Raczej nie. Wygląda na to, że to zadziałało na wyobraźnię i mieszkańcy regionu błyskawicznie zaczęli regulować swoje zaległości.

- Zanim zwrócimy się do urzędów skarbowych zawsze wcześniej wysyłamy upomnienia przypominające o uregulowaniu zadłużenia. Kto w ciągu tygodnia od odebrania pisma zadeklaruje chęć spłaty, temu wychodzimy naprzeciw i zamiast egzekucji proponujemy rozłożenie terminu spłaty na raty - mówi Tomasz Borowski z Poczty Polskiej.

Dodaje, że takie upomnienia są sukcesywnie wysyłane do osób z całej Polski.

Zdążyć przed egzekucją

Wizja pensji czy emerytury zajętej przez komornika w większości przypadków podziałała na abonamentowych dłużników. A już na pewno w stolicy Podkarpacia, gdzie jak dotąd nie wpłynął ani jeden wniosek o pomoc komorniczą.

- Wygląda na to, że mieszkańcy Rzeszowa są zdyscyplinowani. Po tym, jak podostawali upomnienia od Poczty, musieli zacząć regulować swoje długi. A skoro zapłacili, to jest po sprawie - mówi Lesław Janicki, zastępca naczelnika I US w Rzeszowie.

Najwyraźniej zdyscyplinowani są też mieszkańcy Leżajska. Do tutejszej skarbówki także nie wpłynął dotąd żaden wniosek z poczty. - Ale to wcale nie oznacza, że za miesiąc nie otrzymamy - zwraca uwagę Wiesław Cisek, naczelnik urzędu.

Połowa już zapłaciła

Kwota zadłużenia, której zwrotu domaga się Poczta Polska, jest w każdym przypadku taka sama. Wynosi 1170,40 zł i dotyczy pięciu ostatnich lat, bo tylko za taki okres Poczta Polska ma prawo dochodzić swoich roszczeń. Do tego trzeba doliczyć jeszcze odsetki od każdego miesiąca - łącznie 440 zł i koszty egzekucji.

W ubiegłym roku najwięcej tytułów wpłynęło do US w Dębicy, bo aż 665. Pierwsze w lipcu, pozostałe we wrześniu.

- Część musieliśmy odesłać, bo brakowało nr PESEL lub adresu. Ostatecznie z 631 ponad połowa jest już załatwiona. W 363 przypadkach udało się nam już ściągnąć cały dług. Były też przypadki, że już po zajęciu rachunku, w całości było regulowane zadłużenie - przyznaje Jerzy Skocz, naczelnik US w Dębicy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24