Mariusz Bajda z Dąbrowicy w styczniu 2018 roku przeszedł udar pnia mózgu, w wyniku którego rozwarstwiła się lewa tętnica szyjna i doszło do udaru niedokrwiennego. W jednej chwili życie młodego człowieka legło w gruzach. Został całkowicie sparaliżowany. Jest w domu, ale wciąż potrzebuje opieki oraz, a może nawet przede wszystkim, rehabilitacji i leczenia.
Utrzymuje kontakt wzrokowy, słyszy i rozumie, siada na wózku, kiedy ktoś mu pomoże, ale nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować. Rurka tracheotomiczna spowodowała zanik głosu, a paraliż ograniczył pana Mariusza fizycznie, dlatego wymaga ciągłej opieki i pomocy przy najprostszych czynnościach. Jest zdany na pomoc swojej żony i najbliższej rodziny. By móc lepiej funkcjonować, potrzeba mu logopedy oraz rehabilitanta, aby usprawnić mowę i ciało.
Wszystko to wymaga ogromnych nakładów pieniężnych, na które nie stać jego rodziny.
Mariusz Bajda ma czteromiesięcznego synka, który potrzebuje opieki taty, a jego żona marzy o tym, by kiedyś to on ją wspierał. Czy się uda spełnić te marzenia? Wszystko zależy od tego, czy znajdą się osoby, które 7 marca o godzinie 17 przyjdą do TDK i otworzą serca na tę prośbę. Koncertowi patronują prezydent Tarnobrzega, wicestarosta tarnobrzeski oraz burmistrz Baranowa Sandomierskiego.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz także: MuzoTok Stanisław Soyka
Źródło: vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu