Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konflikt w szpitalu

Roman Kijanka
- Nie mogę dopuścić do likwidacji oddziału - twierdzi Jerzy Mormul, były ordynator kardiologii w jarosławskim szpitalu.
- Nie mogę dopuścić do likwidacji oddziału - twierdzi Jerzy Mormul, były ordynator kardiologii w jarosławskim szpitalu. FOT. ROMAN KIJANKA
Jerzy Mormul nie jest już ordynatorem kardiologii w jarosławskim szpitalu, ale pozostał na oddziale. Twierdzi, że nie dopuści do rozpadu kardiologii.

Dyrektor odpowiada, że o likwidacji nie ma mowy.

Doktora Mormula zastąpił Jacek Żak, lekarz w trakcie specjalizacji kardiologicznej. Były ordynator jest teraz starszym asystentem na oddziale.

Likwidacja oddziału?

Były ordynator twierdzi, że dyrekcja Centrum Opieki Medycznej w Jarosławiu dąży do likwidacji oddziału.

- Podejrzewam, że chcą mnie obarczyć winą za rozpad kardiologii w Jarosławiu, a przecież ja ten oddział tworzyłem - mówi.

- Nie mogę do tego dopuścić, dlatego zostaję.

Dyrektor: Mormul walczy o siebie

- Nie może być tak, że oddział jest niemal prywatny. Kardiologia powstała dzięki Urszuli Słychań-Wysockiej, ówczesnej dyrektor COM. Mormul walczy o siebie, a nie o oddział - twierdzi Janusz Szkodny, dyr. COM.

Szkodny zapewnia, że robi wszystko, by kardiologia się rozwijała. Gdy jarosławski szpital chciał przejąć od szpitala psychiatrycznego neurologię, trzeba było znaleźć miejsce dla tego oddziału. Mówiło się o czasowym przeniesieniu kardiologii.

Dyrektor postanowił jednak, że neurologia będzie się mieściła w budynku, który miał być przeznaczony do rozbiórki.

- Szpital musi działać zespołowo, a nie każdy oddział osobno - twierdzi Szkodny.

I dodaje, komentując odwołanie Mormula z funkcji ordynatora, że nikt nie może go zmusić, by współpracował z osobą, która współpracy odmawia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24