Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec przestojów w WSK Rzeszów

Bartosz Gubernat
Fot. Krzysztof Łokaj
Prawdopodobnie już od września pracownicy WSK PZL Rzeszów nie będą musieli korzystać z przymusowego urlopu postojowego.

Porozumienie w tej sprawie związkowcy i dyrekcja mają osiągnąć w przyszłym tygodniu.

Ze względu na kryzys finansowy w ubiegłym roku WSK zwolniło z pracy 300 osób. Pracownicy, którzy zostali, musieli zrezygnować z jednego dnia pracy w miesiącu. Takie rozwiązanie pozwoliło firmie na oszczędności. Ponieważ sytuacja zakładu jest coraz lepsza, w przyszłym tygodniu związkowcy z Solidarności będą rozmawiać z szefostwem firmy na temat rezygnacji z przymusowego postoju.

- Zgodnie z umową załoga nie ma pracować jeszcze po jednym dniu w sierpniu, wrześniu, październiku, listopadzie i grudniu. Produkcji jest jednak coraz więcej, dlatego chcemy zrezygnować z takich postojów i myślę, że w przyszłym tygodniu porozumiemy się w tej kwestii z zarządem - mówi Roman Jakim, szef Solidarności w WSK.

Dobre wieści dotyczą także pracowników, którzy stracili pracę w WSK. Zgodnie z porozumieniem podpisanym w czasie ubiegłorocznych zwolnień, po wakacjach firma zacznie z powrotem ich zatrudniać.

- Ok. trzydzieści takich osób już pracuje. Dostają takie same pensje jak przed zwolnieniami. Na razie są zatrudnieni na czas określony, ale ponieważ kondycja firmy jest coraz lepsza, niebawem powinni podpisać umowy bezterminowe. Docelowo chcemy, aby do pracy wrócili wszyscy, którzy stracili ją podczas ostatnich zwolnień - tłumaczy R. Jakim.

Jak ustaliliśmy, od września do normalnego poziomu wrócą zarobki pracowników zakładu metalurgicznego - spółki wyodrębnionej z WSK. Ze względu na kryzys w tej chwili ok. 700 pracujących tu osób zarabia o 10 proc. mniej niż normalnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24