Konieczne zmiany na ulicy Wita Stwosza w Rzeszowie

Chodzi o zebrę przecinającą ulicę Wita Stwosza, zlokalizowaną tuż przed skrzyżowaniem z ulicą Langiewicza. Jest namalowana tak blisko tej drugiej, że kierowcy chcący skręcić w prawo w kierunku alei. Witosa, lub w lewo w kierunku torów kolejowych, muszą zająć pasy aby dostrzec, czy ulicą Langiewicza nie nadjeżdża w ich kierunku inny samochód.

- Kolizję interesów kierowcy i pieszego można osiągnąć poprzez zmiany na tym skrzyżowaniu. Teraz jest idealny moment na ich wprowadzenie, bo na ulicy Wita Stwosza rozpoczął się remont

– pisze w mailu do redakcji pan Jan, mieszkaniec ulicy Wyspiańskiego

Proponuje ustawienie na ul. Langiewicza na wysokości zakończenia ul. Wita Stwosza dużego lustra drogowego, które umożliwi kierowcom widzenie pojazdów jadących z lewej strony, od przejazdu kolejowego. Jego zdaniem trzeba także cofnąć przejście przez ul. Wita Stwosza w kierunku zatoczki autobusowej.

- Na łukach chodników na skrzyżowaniu należy zmontować słupki z łańcuchami, aby wymusić na pieszych przechodzenie przez jezdnię w nowym, bezpieczniejszym miejscu. Dla pieszych idących prawą stroną ul. Langiewicza w kierunku Staroniwy, proponuję przed skrzyżowaniem z ul. Wita Stwosza wykonanie dodatkowego przejścia na drugą stronę ul. Langiewicza. Odciążyłoby to, które proponuję zmodernizować, gdyż wielu przechodniów podąża do przychodni, która mieści się po lewej stronie tejże ulicy – sugeruje pan Jan, który swoje uwagi przekazał także do Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie.

Do sprawy wrócimy.