Poseł Wiesław Buż podczas konferencji przytoczył niepokojące go, a mnożące się informacje, pogłoski i sugestie, jakoby termin przedterminowych wyborów w Rzeszowie mógł być przesunięty.
- Zwrócę się do pana premiera, by rozwiał te wątpliwości i potwierdził kalendarz wyborczy – obiecał. – Czy 9 maja te wybory się odbędą. Bo komitety wybiorcze wydają określone środki na kampanię, obawiamy się, że jeśli wydadzą je wszystkie do 9 maja, a nagle okaże się, że wybory zostaną przesunięte w bliżej nieokreśloną przyszłość, to dzisiejszy wysiłek kampanii ulegnie wtedy zapomnieniu. A to może mieć wpływ na wynik wyborczy. Tymczasem ustawa nie przewiduje dodatkowej puli pieniędzy na kontynuację kampanii.
W zakłopotanie wpędziło go pytania, jak lewica odebrała poparcie Tadeusza Ferenca, udzielone Marcinowi Warchołowi.
- W tym temacie mało się wypowiadamy, raczej milczymy - przyznał Buż. – To był prezydent, człowiek, z którym spędziliśmy fantastyczny czas dla rozwoju miasta. Ale to, co zrobił w tej ostatniej chwili, bardzo nas zdziwiło, zaskoczyło. Spodziewaliśmy się, że kiedy przyjdzie na to czas, postąpi inaczej. Czujemy się z tym, jak ugryzieni w udo i musimy dać sobie z tym radę, chociaż jest nam przykro.
Szanse Konrada Fijołka w wyborach na prezydenta Rzeszowa?
- Ma ogromne szanse na zwycięstwo w tej rywalizacji – ocenił poseł Buż.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?