Konrad Fijołek i jego fijołkowa drużyna intensywnie przygotowują się do ostatnich wyborczych tygodni. Jak przekonywała szefowa sztabu kandydata, Karolina Domagała, będą one przeznaczone na kolejne spotkania z mieszkańcami. Następnie podsumowała trzy miesiące intensywnej kampanii wyborczej.
- Nasz kandydat odwiedził wszystkie rzeszowskie osiedla, większość z nich wielokrotnie. Spędził godziny rozmawiając z mieszkańcami o ich problemach, ale i o wizji miasta w jakiej chcieliby oni w żyć w przyszłości
- mówiła Karolina Domagała.
Dodała, że kampanii wyborczej nie da się wygrać w trzy miesiące "na chwilę przenosząc się do Rzeszowa i udając, że tutaj mieszka i się wychowało" oraz "na szybko ucząc się nazw ulic".
Poruszono też temat przełożenia daty wyborów z 9 maja 2021 roku na 13 czerwca 2021 roku.
- W rozmowach z mieszkańcami słyszymy, że nie chcą oni kolejnego przełożenia wyborów. Chcą 13 czerwca poznać nowego prezydenta - mówiła szefowa sztabu.
Nowy spot i obawa o wybory w Rzeszowie
W zachęceniu do oddania głosu ma pomóc nowy spot wyborczy, zaprezentowany na telebimie na skwerze w Millenium Hall. Konrad Fijołek podkreśla w nim, że urodził się, wychował i mieszka w Rzeszowie. W przeciwieństwie do swoich rywali.
- Rzeszów był i jest i będzie dla mnie zawsze najważniejszy - deklarował kandydat na prezydenta. Nie omieszkał pochwalić się, że pozostaje liderem w sondażach. - Jesteśmy w stanie utrzymać w rękach rzeszowian nasze miasto.
Przypomniał też, że 24 maja miał być pierwotnie dniem, kiedy Rzeszów miał mieć wybranego prezydenta.
- Ale wybory, nie wiedzieć dlaczego, bo nikt rzeszowianom tego poradnie nie wytłumaczył, zostały przełożone - mówił kandydat.
Zmiana daty przez sondaże?
Wypunktował, że 9 maja były w Rzeszowie dwa zakażenia koronawirusem, a 23 maja nie stwierdzono żadnych infekcji. Dlaczego, jego zdaniem, przełożono zatem wybory, jeśli nie ze względu na pandemię?
- A no dlatego, że sondaże dla kandydatów obozu władzy są niekorzystne. Mądry Rzeszów nie pozwoli sobie na narzucenie dziwnej narracji i dlatego w sondażach to my prowadzimy, a nie kandydaci, których trzeba ratować przesuwając wybory
- grzmiał Fijołek.
Kandydat uważa, że druga tura została zaplanowana na pierwszy dzień wakacji (27 czerwca), aby "uniemożliwić rzeszowianom udział w święcie demokracji".
- Ludzie chcą pojechać na wakacje, odpocząć. A władza postanowiła w ten dzień zrobić ewentualną drugą turę wyborów. Zwracam się do rzeszowian: zróbmy im psikusa i wybierzmy gospodarza miasta już w pierwszej turze, a potem jeźdźcie na wakacje - apelował Konrad Fijołek.
Następnie, ku zszokowanym obserwatorom, kandydat zaczął się... rozbierać. Ściągnął marynarkę i z impetem rzucił nią o ziemię. Potem podciągnął rękawy koszuli.
- Obiecuję, że w pierwszy dzień po wyborach, zakasuję rękawy do roboty, a wy pojedziecie na zasłużony odpoczynek - deklarował rezolutnie pewny siebie kandydat.
Na koniec, jedna z dziennikarek zadała pytanie, czy Fijołek nie boi się, że wybory w ogóle się odbędą, a p.o. Marek Bajdak zostanie w ratuszu do końca kadencji?
- Trochę się tego obawiam. Dzięki rzeszowianom może się okazać, przy okazji następnego sondażu, że mam 80 proc. poparcia. Władza się przestraszy i w ogóle nie zrobi wyborów. Ale wtedy rzeszowianie tę władzę wsadzą na takie fajne jednokołowe urządzenie
- zapowiadał.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA