Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konrad Fijołek o nowej dacie wyborów w Rzeszowie: Rząd Polski przestraszył się sondaży i chce podciągnąć swoich kandydatów

Marcin Piecyk
Marcin Piecyk
Krzysztof Łokaj
Rząd ogłosił oficjalnie, że wybory na prezydenta Rzeszowa odbędą się 13 czerwca, a nie 9 maja jak wcześniej planowano. Uzasadniono to sytuacją związaną z epidemią koronawirusa. Konrad Fijołek uważa jednak, że nie było żadnego logicznego argumentu na przeniesienie terminu. Mówi, że rządzący przestraszyli się sondaży i chcą "podciągnąć" swoich kandydatów.

- Ta zmiana daty wyborów może byłaby uzasadniona, gdyby została mieszkańcom Rzeszowa dobrze wytłumaczona. Nie uzasadniono jej w żaden sposób. Przeanalizowaliśmy stanowisko i pismo Głównego Inspektora Sanitarnego, w którym nie ma żadnego logicznego, twardego argumentu, który można by było rzeszowianom przekazać - powiedział na środowej konferencji Konrad Fijołek, kandydat na prezydenta Miasta Rzeszowa.

We wtorek informacja o przesunięciu wyborów w Rzeszowie stałą się faktem. Premier ogłosił, że termin głosowania zostaje przesunięty z 9 maja na 13 czerwca. Nie wszystkim z kandydatów na prezydenta się to spodobało, a swoje niezadowolenie w tej sprawie wyraził właśnie Konrad Fijołek.

Fijołek o nowej dacie wyborów: Rząd przestraszył się sondaży

- Obóz rządzących w Polsce po raz kolejny zignorował rzeszowian. Odwiedziłem już prawie wszystkie osiedla w tej kampanii. Spotykam się z ludźmi, rozmawiamy przede wszystkim o Rzeszowie. Bardzo często wskazywane jest, że potrzebne są szybkie decyzje. Znów przeciągamy ten moment podejmowania decyzji. Jeśli się przesuwa datę wyborów bez logicznych argumentów, trudno uwierzyć, ze ta data nie będzie dalej przesuwana w nieskończoność - mówił kandydat na prezydenta.

Dodał, że w trakcie rozmów z mieszkańcami bardzo często pada jedno podejrzenie. Jak opisał, rzeszowianie uważają, że "coś w tych wyborach jest kombinowane". Sam dodał, że nowa data oznacza również przesunięcie drugiej tury, co działa na niekorzyść jego kandydatury.

- Pada jeden argument: coś tutaj jest kombinowane, coś pachnie manipulacją. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że rządzący będą chcieli rzeszowian oszukać. Druga tura miałaby odbyć się w pierwszy tydzień wakacji, kiedy wielu mieszkańców będzie chciało już wyjechać. Jak tego nie nazwać kombinacją? - pytał Fijołek.

Jednocześnie zaapelował do mieszkańców Rzeszowa o to, by głosowali na niego, żeby móc wygrać w pierwszej turze. Podkreślił, że sondaże są po jego stronie i zwycięstwo jest możliwe. Na koniec powiedział, że "rząd Polski przestraszył się sondaży" i przesuwając wybory chce "podciągnąć swoich kandydatów".

Już dziś (28 kwietnia) debata w Nowinach. Nie przegap!

Wybory w Rzeszowie

ZOBACZ TAKŻE: Konrad Fijołek wygrywa w sondażu. Komentarze kandydatów na prezydenta Rzeszowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24